Jarosław Jakimowicz wychwala Białoruś. Internauci: "Pogadaj z więźniami politycznymi"
Przez kilka lat Jarosław Jakimowicz był twarzą TVP. Aktor prowadził kilka programów, często wywołując wokół siebie kontrowersje. Od kiedy w 2023 roku pożegnał się z Telewizją Polską, zniknął z mediów. Teraz pokazał zdjęcia z podróży... na Białoruś.
23.10.2024 10:57
Jarosław Jakimowicz zasłynął dzięki roli w filmie "Młode wilki". Później wystąpił jeszcze w kilku kultowych produkcjach, jednak z każdym kolejnym rokiem tych propozycji było coraz mniej. Wrócił do show-biznesu w 2019 roku, kiedy to na kilka lat związał się z TVP. Zasłynął z kontrowersyjnych wypowiedzi i atakowania opozycyjnych polityków. Ze względu na skargi, które napływały do jego pracodawcy, Jakimowicz został zwolniony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Jakimowicz na Białorusi. Pokazuje "dobrobyt"
W social mediach Jarosława Jakimowicza w ostatnich dniach regularnie pojawiają się zdjęcia z Białorusi. Były prezenter wybrał się na podróż po największych miastach tego kraju. Zdjęcia z Mińska, Brześcia, Grodna miały na celu pokazanie rzekomego dobrobytu. Kontrowersje podsycił również opis wspomnianych fotografii.
Tak wygląda poniedziałek wieczór w zwykłych miejscach Brześcia. Czujesz reżim i bidę? U nas w demokracji to jest dopiero super. Proszę o nieotwieranie buzi na temat Białorusi osób, które nigdy tu nie były - napisał.
Zobacz: Joanna Sarapata przyłapała Jakimowicza na zdradach. "Wił się jak piskorz, nie wiedząc, co ma mówić"
Wizyta Jakimowicza na Białorusi nie spodobała się internautom. Są zgodni jak nigdy
Wizyta Jakimowicza w kraju rządzonym przez reżim Łukaszenki spotkała się z falą krytyki. Komentujący nie dowierzają, jak w obliczu napiętej sytuacji politycznej były prezenter TVP może wychwalać Białoruś.
"Byłem dwa razy i pleciesz szkodliwe bzdury człowieku. Białorusini to jest represjonowane społeczeństwo", "Był raz i od razu specjalista od białoruskiej polityki. Pogadaj z więźniami politycznymi najpierw, zanim będziesz się mądrzył", "O nie, jest infrastruktura. To dowód na brak dyktatury", "No a co myślałeś ? Że w 350 tys. mieście będą ludzie strzelać z łuku do ziemniaków na środku pola?" - pisali niezadowoleni internauci.
Zobacz też: Kamil ze "Ślubu..." narzeka na brak bliskości z żoną. "Traktuje mnie jak kolegę". Tego oczekuje