NewsyJan Mela bardzo szczerze o udziale w "Tańcu z Gwiazdami": Tak, sprzedałem się!

Jan Mela bardzo szczerze o udziale w "Tańcu z Gwiazdami": Tak, sprzedałem się!

Mamy jego komentarz

Fotografia: ONS
Fotografia: ONS
Paula

25.08.2014 | aktual.: 15.09.2014 18:58

Jan Mela, podróżnik-pasjonat, którego występy będziemy mogli obejrzeć w nowej edycji Tańca z Gwiazdami, występem w programie chce udowodnić, że niepełnosprawność nie ogranicza, a taniec jest dla każdego. Deklaruje też, że połowę wynagrodzenia z każdego odcinka przekaże na konto swojej Fundacji Poza horyzonty na pomoc podopiecznym. A jak mu idą przygotowania do udziału w show?

Stawiam pierwsze kroki. Dla mnie, faceta, który nie tańczy, samo kręcenie tyłkiem i biodrami jest nowym lądem. Magda Soszyńska-Michno żartuje, że jest trenerką do zadań specjalnych. I nie ma lekko, bo wie, jak coś należy zrobić mając dwie ręce i dwie nogi. Przy nie musi bardziej kombinować - powiedział w wywiadzie dla Show.

Jak podróżnik i założyciel fundacji sobie radzi z hejtem w sieci i oskarżeniami o promowanie siebie i chęć zarobienia na programie? W wywiadzie przyznaje, że świadomie podjął decyzje o tym, że zgadza się na utratę swojej prywatności, ale jego celem nadrzędnym jest dobro fundacji i pieniądze na jej działalność charytatywną.

Zamiast brać od państwa rentę, codziennie rano wstaję i idę do pracy. Nie opierdzielam się, staram się pomagać innym. Tak, mam poczucie, że się sprzedaję. Znajomi pukają się w czoło. dzwonią "Stary, pogięło cię? Taniec z Gwiazdami? Idziesz się lansować?". Mówię im, że idę zarobić na fundację. Show-biznes nie jest dla mnie ani sposobem na życie, ani przyjemnością, tylko pracą - mówi szczerze.

Show Taniec z Gwiazdami pojawi się na antenie Polsatu jesienią. Trzymamy kciuki za Jana Melę i jego występ w programie! Jego szanse oceniła już Iwona Pavlović (zobacz: Iwona Pavlović skomentowała udział Jasia Meli w Tańcu z Gwiazdami).

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Wybrane dla Ciebie