Englertowie byli oskarżani o nepotyzm. Po premierze "Hamleta" opisali zaskakujące skutki afery
Jan Englert i Beata Ścibakówna po głośno komentowanej premierze "Hamleta" w Teatrze Narodowym w Warszawie ujawnili, jakie skutki wywołała afera. Hejterzy, którzy zarzucali reżyserowi nepotyzm, raczej nie będą zadowoleni.
Kiedy Jan Englert ogłosił obsadę "Hamleta", w której znalazły się jego żona i córka, w sieci wybuchł niemały skandal, a reżyserowi zarzucano nepotyzm. On sam w najnowszym wywiadzie odniósł się do tamtych wydarzeń i ujawnił, jak jego najbliżsi poradzili sobie z całym zamieszaniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ada Fijał oceniła najlepiej i najgorzej ubrane gwiazdy polskiego show-biznesu. Co sądzi o stylu Julii Wieniawy?
Jan Englert mówi o skutkach afery wokół "Hamleta"
Spektakl "Hamlet" w reżyserii Jana Englerta, mimo kontrowersji, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wszystkie bilety zostały wyprzedane do końca sezonu, co świadczy o jego sukcesie artystycznym. Aktor w najnowszym wywiadzie dla Oliviera Janiaka z programu "Co za tydzień!" przyznał, że mimo licznych trudności czerpał ogromną radość z pracy nad swoim spektaklem:
Ale to jest pod spodem, to jest drugorzędne, to jest dla mnie prywatne, osobiste, takie nawet głupie. Natomiast mam z tego frajdę. W tej chwili ciągnie mnie pan do tego, żebym się żegnał. Tak, oczywiście żegnam się, ale mam niezwykłą frajdę, że wreszcie, po kilkudziesięciu latach zarozumialstwa i pychy na stanowiskach państwowych albo profesorskich, urzędniczych itd., wreszcie mogę coś powiedzieć od siebie, nie licząc się z tym, że kogoś mogę skrzywdzić. Krzywdzę tylko siebie. Jestem wreszcie wolny. Fantastyczne uczucie!
Jan Englert następnie odniósł się do tego, co przyniosła mu praca nad "Hamletem". Odparł:
Zyskałem satysfakcję kierownika orkiestry, co jest oczywiście pół żartem, pół serio, ale jest.
ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin oceniła "Hamleta" Jana Englerta. Reżysera oskarżono o nepotyzm. "Nie karmię się tym"
Żona i córka Jana Englerta także zabrały głos w temacie kontrowersji
Beata Ścibakówna również odniosła się do kontrowersji wokół "Hamleta". Żona Jana Englerta powiedziała w "Co za tydzień!":
To, że ta burza była, to się wiąże z tym, że po prostu nie ma ani jednego miejsca, biletu, wejściówki, nic do końca sezonu!
Helena Englert zagrała w "Hamlecie" rolę Ofelii. Córka Jana Englerta powiedziała:
Staram się, żeby nie była naiwna i głupia i taka trochę, wydaje mi się, zdezaktualizowana, jak ją napisał Szekspir. Nie ma co go winić, ale jednak rola kobiet w dzisiejszych czasach jest zupełnie inna, a przynajmniej tak chciałabym, żeby była, więc staram się ją troszeczkę uwspółcześnić.