W końcu! Jacek Kurski o tym, dlaczego TVP nie pokazała WOŚP! Reakcja Jerzego Owsiaka? Bezcenna!
W tym roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po raz pierwszy odbywał się bez pomocy Telewizji Polskiej. W TVP nie pojawiło się zbyt dużo informacji na temat jednego z ważniejszych wydarzeń minionej niedzieli. Nawet w głównym wydaniu Wiadomości wzmianka na temat WOŚP trwała całe czternaście sekund. Program pokazał jednego z posłów w materiale o sejmowym proteście opozycji i wymazał serduszko WOŚP z jego kurtki. Jak to wszystko tłumaczy prezes TVP Jacek Kurski?
Ania Mirgos
Decyzję o ograniczeniu przekazu podjął sam Jerzy Owsiak, przenosząc orkiestrę do konkurencyjnej stacji komercyjnej. Telewizja Polska zachowała się bardzo przyzwoicie, to znaczy orkiestra była relacjonowana we wszystkich ośrodkach regionalnych TVP, oraz w elementarnym, minimalnym zakresie we wszystkich programach informacyjnych. Ja w liście do Jerzego Owsiaka napisałem, że TVP nie uchyla się od poinformowania o przebiegu i wyniku zbiórki. Tego słowa dotrzymaliśmy. W związku z czym oczekiwałbym tego samego, symetrycznego gestu ze strony TVN w przyszłym roku, kiedy będzie relacjonowana nasza akcja Polska pomaga - powiedział w rozmowie z dziennik.pl
Szef WOŚP widzi całą sytuację trochę inaczej.
To, co Pan mówi o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i powodach, dla których Telewizja Publiczna nie grała razem z nami, jest nieprawdą! Pominęliście nawet sprawę tak ważną, jak podanie rekordowej sumy zebranych pieniędzy, co wydawało się jeśli nieemocjonalnym, to dziennikarskim obowiązkiem - napisał w liście otwartym.
Na dzień dzisiejszy w finale WOŚP 2017 zebrano 62 418 767 zł.