Ile zarabia Jerzy Owsiak na WOŚP? Takiej kwoty mało kto by się spodziewał...
W tym roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy okazał się być wyjątkowo kontrowersyjny. W mediach dalej nie cichną echa odnośnie wielkiego zignorowania akcji przez TVP. Jacek Kurski natomiast wydaje się być tym faktem niewzruszony.
Ile natomiast z całego prowadzenia akcji trafia do kieszeni Owsiaka? W 2011 roku Wprost postanowił przyjrzeć się tej sprawie i po wnikliwej analizie redakcja magazynu podliczyła, że miesięczna pensja osoby w zarządzie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to lekko ponad 4 tysiące złotych. Owsiak ma jednak też inne źródła dochodów.
Ja z kolei od dwóch lat jestem zatrudniony w spółce Złoty Melon, której właścicielem jest Fundacja. Ta spółka zarabia dla Fundacji pieniądze. Prowadzę ją z ogromnym sukcesem, tylko i wyłącznie na chwałę WOŚP, a zarabiam podobnie jak moja żona. I to są wszystkie nasze finansowe relacje z Fundacją. Zarówno ja w Złotym Melonie, jak i moja żona zarabiamy niewiele więcej niż górnik. Kuriozalne jest to, że miałem listy, że nasza działalność jest na tyle pożyteczna, że nawet gdybym z tego coś uszczknął, to nie ma sprawy. Gdy to słyszę, włos mi się jeży na głowie! Jakie uszczknąć! Nie mogę i nie muszę! - opowiadał niedawno Owsiak w Super Expressie
Spodziewaliście się takiej sumy?