Igrzyska Olimpijskie 2024. Żona Bartosza Kurka też była siatkarką. Dla niego zrezygnowała z własnej kariery
27.07.2024 11:23, aktual.: 27.07.2024 14:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niewiele osób wie, że żona Bartosza Kurka także miała szansę na karierę siatkarską. Zrezygnowała jednak z własnych ambicji na rzecz swojego męża. Siatkarz powiedział, co o tym sądzi.
Bartosz Kurek jest kapitanem polskiej reprezentacji mężczyzn w siatkówce. Jest mistrzem i wicemistrzem świata. Czterokrotnie jechał z reprezentacją Polski na Igrzyska Olimpijskie. Jego żona, Anna, zrezygnowała z własnej kariery, by być blisko niego. Czy teraz się to zmieni?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Igrzyska Olimpijskie 2024. Żona Bartosza Kurka zrezygnowała z kariery dla niego
Jakiś czas temu para przyznała, że to Anna musiała zrezygnować ze swojej kariery, by być blisko męża. Para zaręczyła się w 2018 roku, dwa lata później wzięła ślub. Od 2020 roku Bartosz Kurek grał w japońskim zespole Wolf Dogs Nagoya. Małżeństwo stanęło przed wyborem: być ze sobą na odległość lub poświęcić karierę jednego z nich. Wygrały znacząco wyższe zarobki Bartosza.
Nie potrzeba było Excela, żeby zobaczyć różnicę, dysproporcja była duża. Z żoną nie wyobrażamy sobie tworzenia związku małżeńskiego z doskoku, na odległość. Żebyśmy dobrze funkcjonowali, chcemy być po prostu razem. Nie biorę pod uwagę utrzymywania kontaktu za pośrednictwem Skype'a przez długi czas - przyznał w rozmowie z WP.
Żona Bartosza Kurka teraz postawi na siebie?
Sportowiec przyznał, że zdaje sobie sprawę z poświęcenia swojej żony. Była ona reprezentantką Polski, grała też w Chemiku Police. W 2018 roku rozwiązała jednak swój kontrakt z powodów osobistych.
Podejrzewam, że moja żona powiedziałaby, że to niełatwa sytuacja, bo dla rodziny, dla tego, żebyśmy byli razem, zostawiła swoją czynną karierę siatkarki i się nam poświęciła. Stąd uważam, że dla niej może to być dużo trudniejsze i bardziej wymagające - powiedział portalowi warszawa.naszemiasto.pl.
Bartosz Kurek doskonale wie, że jest szczęściarzem, mając obok siebie taką kobietę, jak Anna.
Moja żona jest na tyle dzielna, odważna i świadoma, że może nie do końca to zaakceptowała, ale wzięła na siebie bardzo trudną rolę tego, kto musi zrezygnować z części siebie. Jestem szczęściarzem, że mam taką kobietę - dodał.
Bartosz od najbliższego sezonu wraca do Polski - będzie można go zobaczyć w ZAKSIE Kędzierzyn Koźle. To oznacza, że jego żona mogłaby wrócić do swojej kariery siatkarskiej i postawić na własny rozwój jako siatkarki. Czy tak będzie, przekonamy się w najbliższym czasie.