Igor Herbut jest dumny ze swojego pochodzenia. W jego domu nie mówiło się po polsku
Igor Herbut to postać nietuzinkowa na polskiej scenie muzycznej. Artysta od lat udowadnia, że wierność tradycji może iść w parze z wielkim komercyjnym sukcesem. Dał się poznać w programie "Must Be the Music", w którym zaczął od tego, że... jest Łemkiem. Muzyk nie ukrywa, że jest dumny ze swojego pochodzenia. W środę, 17 grudnia obchodzi 35. urodziny.
Igor Herbut dał się poznać szerszej publiczności w programie Polsatu "Must Be The Music". Muzyk wraz z zespołem LemON zachwycił swoją autentycznością jurorów i publiczność, ostatecznie wygrywając muzyczny talent show. Od tego momentu przez lata Herbut występował z zespołem, a od kilku już lat nagrywa również solowo.
Katarzyna Nosowska o koncercie i znajomości z Sanah. Dlaczego została wwieziona na wózku?
Igor Herbut jest przywiązany do tradycji
Herbut przyszedł na świat w dolnośląskim Przemkowie, jednak to dumnie kultywowane łemkowskie korzenie stanowią fundament jego wrażliwości. Został wychowany w domu, w którym matka uczyła języka łemkowskiego i prowadziła zespół ludowy. Dzięki temu od najmłodszych lat również i on chłonął unikalną kulturę przodków. W wywiadach artysta podkreśla, że jest Łemkiem, a w jego domu mówiło się niemalże wyłącznie po łemkowsku.
Czuję się Łemkiem i tylko Łemkiem. Pierwszym moim językiem był łemkowski. W domu mówiło się po łemkowsku, jeździło się do łemkowskich rodzin, na łemkowskie watry, na łemkowskie święta, śpiewało się łemkowskie pieśni. Jednocześnie gdzieś z boku był polski, na podwórku, w przedszkolu, w telewizji... Łemkowie mówią w obu językach, po polsku mówią bez wyczuwalnego akcentu — wyznał Igor Herbut w rozmowie z warszawa.naszemiasto.pl.
Zobacz też: Igor Herbut od dziecka mierzy się z poważnym zaburzeniem. "Jak byłem mały, to miałem dużo tego"
Igor Herbut kultywuje łemkowskie tradycje
Od początku kariery muzycznej Igor Herbut dba również o to, aby w jego repertuarze pojawiały się piosenki w języku łemkowskim. Artysta kultywuje tym samym swoją kulturę i tradycje, z których jest niezmiernie dumny. To właśnie z nich czerpie inspiracje do tworzenia muzyki, którą dziś kochają miliony Polaków.
Na płytach zespołu LemON znajdują się piosenki w języku łemkowskim. Moje pochodzenie jest słyszalne nie tylko w słowach moich piosenek, ale także w muzyce... W zaśpiewach, których używam, w sposobie wyrażania emocji, w tym, jak używamy brzmień instrumentów, w rozdzierających, melancholijnych skrzypcach, w natchnionych bębnach. Ponadto w wywiadach do mediów zawsze staram się przemycić jak najwięcej informacji o swojej kulturze — dodał we wspomnianym wywiadzie Igor Herbut.