Ktoś położył to na grobie Marka Perepeczki. Widok ściska serce
Marek Perepeczko nie planował zostać aktorem. Chciał być architektem. Największą popularność przyniosła mu rola Janosika. Perepeczko do granic kochał swoją żonę, Agnieszkę Fitkau-Perepeczko. Para przegapiła szansę na rodzicielstwo.
01.11.2023 16:16
Wzruszający widok grobu Marka Perepeczki
Aktor zmarł nagle w nocy z 16 na 17 listopada 2005 w swoim mieszkaniu w Częstochowie. Przyczyną jego śmierci był zawał serca. Nagła śmierć aktora złamała serca fanów. Jego prochy zostały złożone na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pochowano go razem z dziadkami. Mogiła, w której pochowano aktora jest stara i porośnięta mchem. Śmierć jednej z osób, które spoczęły w rodzinnym grobowcu datowana jest na 1889 rok. Na grobie palą się znicze, stoją świeże kwiaty, ale jeden szczegół przykuwa uwagę i ściska serce. To przymocowana przy użyciu taśmy czerwona róża.
Tak dzień śmierci męża wspomina Agnieszka Fitkau-Perepeczko
Aktor wyruszył do Australii, gdzie mieszkała jego żona. Agnieszka odnosiła tam sukcesy zawodowe, a Marek prowadził teatr dla Polonii. Perepeczko nie spełniał się jako dyrektor teatru i powoli marniał w oczach. W końcu podjął decyzję o powrocie do kraju. Przyleciał sam, bez żony, ale mimo wszystko starali się troszczyć o swój związek i regularnie spotykali się. Po stracie posady dyrektora w częstochowskim teatrze zaczął podupadać na zdrowiu. Agnieszka Fitkau-Perepeczko próbowała go namówić na wizytę u lekarza. Jak żona serialowego Janosika wspomina dzień śmierci męża?
Byliście fanami Marka Perepeczki?