Grażyna Torbicka o swojej urodzie i popularności. "Mogę budzić onieśmielenie"
Grażyna Torbicka nie tylko przez lata prowadziła program Kocham Kino, jest także pomysłodawczynią i organizatorką festiwalu filmowego Dwa Brzegi, który co roku, w sierpniu, odbywa się w Kazimierzu Dolnym.
Grażyna Torbicka to legenda telewizji
Dziennikarka Zwierciadła, przeprowadzając wywiad z gwiazdą, spytała o popularność. Ponoć ci, którzy po raz pierwszy spotykają się z Torbicką, czują się onieśmieleni.
Widzą mnie pierwszy raz na żywo, więc oczywiste jest, że są onieśmieleni (...). Jestem po prostu osobą publiczną i wyłącznie z tego powodu mogę budzić onieśmielenie podczas pierwszego kontaktu. Gdybym nie była twarzą znaną z telewizji, nie sądzę, żebym zwracała uwagę. Bycie rozpoznawalną stało się już częścią mnie i mojego życia, nie mam zamiaru udawać, że jest inaczej - wyznała Grażyna Torbicka nieśmiało.
Popularność towarzyszy jej od dziecka, ponieważ jej mama, Krystyna Loska, jako prezenterka telewizyjna także była rozpoznawana na ulicy.
Moja mama - i to jest dopiero fenomen! - była i jest do dziś osobą bardzo rozpoznawalną. Już jako dziewczynka byłam przyzwyczajona, że jak będziemy szły ulicą, to jacyś obcy ludzie będą się do niej uśmiechać i mówić "Dzień dobry". Popularność nie była więc ani czymś, do czego dążyłam, ani też czymś, co sprawiało mi kłopot. Niemniej uwielbiam sytuacje, w których poznaję nowe osoby, a nie jestem rozpoznawana, na przykład gdzieś za granicą. Nie czuję wtedy żadnego onieśmielenia z drugiej strony.
Grażyna Torbicka jest niezwykle skromną osobą.
Uroda Grażyny Torbickiej
Równie często, co komentarze odnośnie profesjonalizmu w pracy, pojawiają się komentarze odnośnie wyglądu Torbickiej. Dziennikarka ma niezwykle zgrabną figurę, a gdy zakłada suknie na premiery i festiwale filmowe, wygląda wręcz posągowo. Wydaje się, że dla niej czas płynie nieco inaczej, niż dla innych - o wiele wolniej.
Nie przesadzałabym z tymi zachwytami nad moją urodą - mówiła skromnie. - Zawdzięczam ją moim rodzicom, nikomu więcej.
Grażyna Torbicka podkreśliła, że ważne dla niej jest, by ludzie widzieli w niej osobowość, a nie tylko powierzchowność. Jest także zadowolona z tego, co osiągnęła w życiu i nie jest to jedynie uroda.
Cieszę się, że mogę robić to, co chcę. Cieszę się, że ciągle wykorzystuję szanse, które daje mi życie. Nie mam poczucia, że coś zaprzepaściłam czy przegapiłam. Nie czuję dumy, ale czuję satysfakcję.
Jesteście fanami Grażyny? Wspominacie programy z jej udziałem?