Tak wygląda garderoba XXI wieku! Céline Dion pokazała czym jest prawdziwy luksus! Po prostu obłęd!
Kanadyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Początki jej kariery sięgają 1980 roku. Wtedy też poznała swojego menadżera – Rene Angelilia który po pewnym czasie... został jej mężem. Céline Dion zasłynęła wydając francuskojęzyczne albumy oraz wygrała 33 Konkurs Piosenki Eurowizji, w którym reprezentowała Szwajcarię. Gdy u jej męża zdiagnozowano raka, Dion porzuciła scenę z dnia na dzień i zajęła się tym, co w życiu najważniejsze – rodziną. Kilka lat później wróciła na scenę.
Niedawno mogliśmy oglądać ją w telewizyjnym show Carpool Karaoke, w którym gospodarz James Corden zaprasza celebrytów do luksusowego Range Rovera, aby później oddać się chwili zapomnienia śpiewając z gwiazdami ich największe przeboje. Gościł u siebie takie sławy jak Adele czy choćby Miley Cyrus.
James nie byłby sobą, gdyby nie poruszył ważnych, a czasem bolesnych tematów z życia swoich gości. Tak było też w przypadku Céline Dion, która przyznała mu się do niesamowitej rzeczy! Piosenkarka wyjawiła mu swój największy sekret. Komik z dziecięcą ciekawością zapytał ile ma par butów? Ta odpowiedź zwali was z nóg!
3 tysiące… Może 5? – nieśmiało odpowiedziała Dion.
Komik widząc zawahanie w głosie piosenkarki odpadł, że doszły go plotki o 10 tysiącach par butów. Piosenkarka nieśmiało przyznała mu racje.
Céline Dion ma aż 10 tysięcy par butów
Te liczby przyprawiają nas o zawrót głowy, ale jeśli jest się światowej sławy gwiazdą największego formatu wszystko jest kwestią przyzwyczajenia, a każdy dzień stawia nowe wyzwania pt. jakie szpilki dziś włożyć? :) Nie zabrakło też wykonania legendarnej i znanej wszystkim piosenki z filmu Titanic – My Heart Will Go On, którą Céline Dion zaśpiewała z rozkoszą.
Prawdopodobnie po publikacji tego odcinka większość pań zazdrości piosenkarce posiadanego dobytku, ale nasuwa się pytanie – jak wielką trzeba mieć garderobę, żeby pomieścić te wszystkie buty w jednym miejscu. Przecież to graniczy z cudem!
Mam miejsce w Las Vegas… nazwijmy to magazynem – wyjaśniła Dion, dodając, że ma "system organizowania" obuwia: Jest skomputeryzowany, ja naciskam przycisk i otwierają się drzwi – powiedziała Jamesowi, który przecierał oczy ze zdumienia.
Drogie Panie, chyba właśnie Céline Dion wyznaczyła wszystkim gwiazdom nowy standard luksusu!