Pamiętacie Łukasza z "M jak Miłość"? Franciszek Przybylski już nie jest małym chłopcem. Zarost, blond włosy i uroda hollywoodzkiego amanta
M jak Miłość to serial, który podbił serca widzów ponad dwie dekady temu. To w najpopularniejszej telenoweli w Polsce swoją karierę przed kamerami zaczynało wiele początkujących wówczas gwiazd. Produkcja przyniosła ogromną popularność między innymi: Kasi Cichopek, braciom Mroczek, Joannie Koroniewskiej, czy Małgorzacie Kożuchowskiej. Nawet ci, którzy zrezygnowali już ze swoich ról nadal są kojarzeni głównie z tasiemcem Dwójki.
06.01.2023 13:00
Karierę w serialu zaczynał również Franciszek Przybylski, który od pierwszych odcinków wcielał się w Łukasza Mostowiaka. Był synem Marty, którą gra Dominika Ostałowska. W telenoweli grał regularnie przez 6 lat od 2000 roku i dorastał na oczach widzów.
Franek nagle zdecydował się zniknąć z serialu, ale nie zakończył przygody z aktorstwem na swoim koncie ma role w: Galeriankach, Facet (nie) potrzebny od zaraz, a także w musicalu Wszystko Gra. Ma także talent wokalny, a fani mogli zobaczyć gdzie podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej.
Franciszek Przybylski obecnie. Jak wygląda Łukasz z M jak miłość?
Franciszek, którego pamiętają widzowie serialu, oczywiście nie jest już małym chłopcem. W tym roku będzie świętował 30. urodziny, a od czasu, gdy występował w telenoweli bardzo się zmienił. Podglądając jego konto na Instagramie można się dowiedzieć, że nosi zarost, bujną czuprynę i pali papierosy.
Okazuje się, że ostatnio postanowił zmienić fryzurę. Franek przefarbował swoje ciemne włosy na jasny blond. Zdjęciem odważnej zmiany pochwalił się swoim obserwatorom w sieci (Przybylski pozuje po lewej stronie).
Franciszek, grając w M jak Miłość szybko zyskał sobie popularność widzów i wręcz stał się ich ulubieńcem. Jego następcy w serialu doczekali się wielu porównań i mieli bardzo trudne zadanie. Po latach Przybylski nie wspomina swojego udziału w telenoweli najlepiej.
Trzeba przyznać, że serialowy Łukasz bardzo się zmieniła i na pierwszy rzut oka ciężko go rozpoznać. Zdjęcia w naszej galerii.