Filip Chajzer o dramatycznych skutkach dzisiejszej publikacji w tabloidzie: "Mi - dorosłemu facetowi łzy cisną się do oczu"
Dziś w tabloidach pojawiła się informacja dotycząca rozwodu Filipa Chajzera i Julii Chajzer. Jak się okazuje, informacje zamieszczone w artykule nie mają nic wspólnego z prawdą, o czym dziennikarz w sposób bezwzględny poinformował na swoim fanpage'u na Facebooku. Zapowiedział również, że zamierza walczyć o szacunek dla swojej prywatności w sądzie. Dziś przedstawiliśmy fakty dotyczące rozwodu dziennikarza. To on wniósł o rozwód i to od początku z orzeczeniem o winie żony, na którą pełnomocnik Filipa Chajzera przedstawił niepodważalne dowody. W materiały dowodowe potwierdzają również, że żona zdradzała dziennikarza. Natomiast apartament, o który rzekomo toczy się batalia, w ogóle nie jest przedmiotem sprawy, ponieważ Filip Chajzer już na pierwszej rozprawie oświadczył, że zostawi go żonie.
30.12.2015 | aktual.: 30.12.2015 19:45
Jednak fałszywe publikacje to była zaledwie namiastka tego, co nakręciło spiralę nienawiści wobec dziennikarza wśród internautów, dla których często to, co czytają w tabloidach jest źródłem prawdy.
Filip Chajzer opublikował na swoim Facebooku gorzki wpis, do którego dołączył zdjęcia na potwierdzenie swoich słów.
Dziennikarz jest świadomy tego, że zainteresowanie mediów spowodowane jest jego medialnym nazwiskiem oraz tym, że również zdecydował się na bycie osobą publiczną, której wizerunek jest nieustannie wystawiany na ocenę:
Ostatni okres jest wyjątkowo trudny dla dziennikarza, jednak jest wiele osób, które wspierają go w tych ciężkich chwilach.