Filip Bobek zaliczył wpadkę w "Tańcu z gwiazdami". Odparł zarzuty widzów
Filip Bobek w niedzielę odpadł z "Tańca z gwiazdami". W mowie pożegnalnej podziękował wszystkim z wyjątkiem swojej partnerki tanecznej, co nie uszło uwadze internautów. Aktor już odniósł się do wpadki.
04.11.2024 17:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Filip Bobek i Hanna Żudziewicz byli jednymi z faworytów jury do zwycięstwa w "Tańcu z gwiazdami", ale – decyzją widzów – odpadli w niedzielnym odcinku programu. "To był bardzo ciekawy proces. Wszystkim bardzo dziękuję, ponieważ tej fantastycznej pracy przy tym programie nie da się opowiedzieć. Ty sama wiesz [tu wskazał na Hannę – przyp. red.], co przeszliśmy razem, a przeszliśmy coś pięknego! Dziękuję widzom, jurorom, wszystkim przed telewizorami" – powiedział aktor po ogłoszeniu wyników. Internauci wytknęli mu, że w podziękowaniach pominął swoją trenerkę, zwłaszcza że ona w pierwszej kolejności podziękowała właśnie jemu. Bobek nie pozostał obojętny na krytykę, jaka spadła na niego po odpadnięciu z "Tańca...".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Filip Bobek zaliczył wpadkę w "Tańcu z gwiazdami". Zareagował na zarzuty
Filip Bobek w poniedziałek spotkał się z Hanną Żudziewicz, co para udokumentowała na Instagramie, nagrywając krótkie wideo dla obserwatorów. Aktor już na początku filmiku odniósł się do wpadki, jaką zaliczył w niedzielnym "Tańcu z gwiazdami". Potwierdził, że faktycznie zapomniał podziękować swojej nauczycielce, ale nie było to z jego strony celowe. Zaznaczył też, że wyraził Żudziewicz wdzięczność za wspólną pracę. Powiedział:
Żeby nie było – podziękowałem! Zapomniałem z tych wszystkich emocji, ale podziękowałem, więc nie ma dramy, ok?
Filip Bobek i Hanna Żudziewicz w "Tańcu z gwiazdami" zajęli piąte miejsce na 12 par. Po ośmiu odcinkach plasowali się na trzecim miejscu w rankingu jury, za Vanessą Aleksander i Michałem Bartkiewiczem oraz Julią Żugaj i Wojciechem Kuciną.