Dalsza kariera Edyty Górniak stoi pod znakiem zapytania! Gwiazda wygadała swoje niepokojące plany [WIDEO]
Edyta Górniak na polskiej scenie muzycznej jest obecna od prawie 30 lat. Przez ten czas diwa wyrosła na jedną z największych gwiazd, które cieszą się ogromną sympatią wśród publiczności oraz uznaniem producentów telewizyjnych shows. Lada dzień (30 października) TVN wyemituje premierowy odcinek reality-show My Way, który w pełni zostanie poświęcony gwieździe i jej przygotowaniach do egzaminu na prawo jazdy.
Edyta Górniak o planach na Sylwestra 2019
Praca na planie nowego programu to niejedyne wyzwanie, jakiemu tej jesieni Edyta postanowiła stawić czoła. Górniak niedawno rozpoczęła akustyczną trasę koncertową, w ramach której zawita do największych miast w Polsce. Jej występy będą mieli okazję zobaczyć mieszkańcy Wrocławia, Poznania, Białegostoku czy Gdańska. Wielu fanów liczy także na udział Edyty w jednym z telewizyjnych koncertów sylwestrowych.
Edyta zdradziła nam, że obecnie jest na etapie rozmów z organizatorami sylwestrowych shows. Nie wiadomo jednak czy gwiazda zdecyduje się wystąpić na jednej scenie z plejadą polskich gwiazd w Polsacie, TVP lub TVN-ie, a to ze względu na potężne zmęczenie, jakie towarzyszy jej od kilku miesięcy:
Jesteśmy na etapie rozmów. Z pewnością w tej chwili buduję formę sportowca. W moim życiu pojawiła się bardzo duża dyscyplina i samodyscyplina dotycząca wszystkiego: ilości godzin snu, a nawet pokarmu. Tego w jaki sposób generować energię przez cały dzień, aby to wszystko zrobić. Bardzo jest mało momentów na rozproszenie – przyznała Edyta w rozmowie z naszą reporterką.
Edyta przyznała, że obecne projekty pochłaniają jej wiele czasu i energii, przez co jej udział w sylwestrowym koncercie stoi pod znakiem zapytania. Z pewnością wielu fanów zasmuci także fakt, że gwiazda nie wyklucza aż rocznej przerwy od pracy, o czym wygadała się w wywiadzie udzielonym naszej reporterce:
Wzięłam na siebie dwie wielkie kobyły. Więc jakby ktoś dzisiaj złożył mi kontrakt na Sylwestra i powiedział, żebym podpisała, to nie wiem, co bym zrobiła. Mam taką leciutką presję. Nie mogę powiedzieć na pewno, że będę, bo być może po zakończeniu tych dwóch projektów będę potrzebowała roku przerwy.
Miejmy nadzieję, że Edyta jednak da się przekonać i przywita z fanami 2020 rok. Cała rozmowa poniżej.