Lanberry raz na zawsze odcina się od Sylwii Grzeszczak. Nowa trenerka „The Voice” dosadnie skomentowała porównania do swojej poprzedniczki

Lanberry, a właściwie Małgorzata Uściłowska, to polska piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka. Artystka rozpoczynała swoją karierę muzyczną od udziału w programach typu talent show. W 2013 roku wzięła udział w trzeciej edycji programu TVP2 The Voice of Poland, a w 2014 w przesłuchaniach do X Factora. Jurorzy nie docenili jednak wówczas jej talentu.

Wokalistka nie zrezygnowała jednak z rozwoju swojej kariery muzycznej. Lanberry ma na swoim koncie trzy albumy muzyczne: Lanberry, miXtura oraz Co gryzie panią L?, które spotkały się z wyjątkowo pozytywnym odbiorem wśród słuchaczy. Utalentowana artystka współtworzyła również utwory dla innych muzyków – między innymi dla Roksany Węgiel, Viki Gabor czy Dawida Kwiatkowskiego. Hity, za które odpowiedzialna jest Małgorzata Uściłowska, takie jak Anyone I Want to Be i Superhero przyniosły Polsce zwycięstwo w Konkursie Eurowizji Junior.

Lanberry o porównaniach do Sylwii Grzeszczak i negatywnych komentarzach

Lanberry już niebawem będzie miała okazję spróbować swoich sił jako trenerka najnowszej, trzynastej edycji programu The Voice of Poland. W fotelach jurorów zobaczymy również Justynę Steczkowską, Marka Piekarczyka oraz Tomsona i Barona z zespołu Afromental. Program poprowadzą Małgorzata Tomaszewska, Aleksander Sikora i Tomasz Kammel. Pierwszy odcinek 13. edycji muzycznego show zostanie wyemitowany już 3 września na antenie Dwójki.

Jak nowa jurorka jednego z najpopularniejszych muzycznych talent show w naszym kraju czuje się w nowej roli? Czy Lanberry boi się porównań do Sylwii Grzeszczak?

Nie. Na tych fotelach zasiadały przeróżne osobowości. Oczywiście wiadomo, że ludzie kochają porównania, muszą mieć jakiś punkt odniesienia, ale potraktujcie nas jak dwie odrębne jednostki, które mają zupełnie inną osobowość i tyle. Cieszmy się tym pięknym muzycznym show.

Jak reaguje na negatywne komentarze?

Jeśli będą chcieli, to zapraszam, włączcie telewizor, poznajmy się bliżej. Najbardziej rozbawia mnie zawsze komentarz pt. kto to? Albo komentarz typu – słabe, nie słuchałem. Jeśli chcecie – włączcie, przekonacie się, ocenicie. A jeżeli chodzi o te komentarze, to one zawsze były, zawsze będą, także ja mam luz.

Jesteście fanami Lanberry?