Ewa Błaszczyk i fundacja "Akogo?" odnotowała kolejny sukces. Pomogła jej córka
08.12.2019 18:59, aktual.: 08.12.2019 19:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tragedii, która spotkała Ewę Błaszczyk nie da się opisać. Od lat musi patrzeć, jak jej pogrążona w śpiączce córka, Ola, czeka na ratunek. Mimo wszystkich przeciwności losu, gwiazda nie poddaje się i wciąż walczy o to, by jej dziewczynka jeszcze kiedyś mogła z nią porozmawiać, roześmiać się czy zwyczajnie cieszyć się życiem. Założyła fundację, która pomaga ludziom pogrążonym w śpiączce.
Ewa Błaszczyk - sukces fundacji Akogo?
Fundacja Ewy Błaszczyk Akogo? już wybudowała słynną klinikę Budzik, w której specjaliści pomagają wyjść ze śpiączki pogrążonym w niej dzieciom.Teraz rozpoczyna budowę ośrodka dla dorosłych. Pierwszy taki ośrodek znajduje się w Olsztynie.
Aktorka z dumą informuje, że osiągnęła kolejny cel:
Jestem dumna i bardzo szczęśliwa, że to dzieje się naprawdę – mówi tygodnikowi “Na żywo” - Każdego roku nawet kilka tysięcy dorosłych zapada w śpiączkę. Dlatego jest duże zapotrzebowanie na taką opiekę.
Powiedziała też, że pomoc jej zdrowej córki jest nieoceniona. Gwiazda od wielu lat ma wiele obowiązków, a wszystko godzi z chorobą dziecka i wychowywaniem zdrowej córki.
Mania jest otwarta, odważna, zaradna i bystra. Ja mam za dużo spraw na głowie. Sama nie daję już rady – przyznaje Błaszczyk w rozmowie z tabloidem.
Marianna także przyznaje, że pomoc, jakiej udziela mamie jest dla niej bardzo ważna.
Od początku biegałam z puszką na koncertach, zbierając pieniądze na klinikę. "Akogo?" narodziło się z naszej rodzinnej tragedii, od tego że moja siostra Ola zadławiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Dzisiaj pomagam mamie, ale nie mam stałych obowiązków. Robię to, co akurat potrzeba – zwierza się Marianna.
Zobacz także