Eurowizja 2025. Kevin Mglej pracował ze Steczkowską. Szczerze ocenił jej szanse w półfinale
Eurowizja 2025. Jesteśmy kilka godzin przed półfinałem tegorocznej edycji. Polskę będzie reprezentować Justyna Steczkowska. Co na jej temat miał do powiedzenia mąż Roksany Węgiel, Kevin Mglej.
Justyna Steczkowska powraca na eurowizyjną scenę po 30 latach, co budzi ogromne emocje zarówno w Polsce, jak i za granicą. Kevin Mglej, mąż Roksany Węgiel i znany producent muzyczny, ocenił jej szanse.
ZOBACZ TEŻ: Eurowizja 2025 – wszystko, co MUSISZ wiedzieć o tegorocznym konkursie z udziałem Justyny Steczkowskiej
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska o Eurowizji, modlitwie, córce Elona Muska i Edycie Górniak. „W większości moich modlitw po prostu dziękuję”
Eurowizja 2025. Kevin Mglej o Justynie Steczkowskiej
Reprezentantka Polski na Eurowizji 2025, ma według Kevina Mgleja duże szanse na sukces. Kompozytor podkreśla, że utwór "Gaja" wyróżnia się na tle innych, co czyni go mocną propozycją na konkursie.
Mocno trzymam kciuki za Justynę! Będzie nas reprezentować z intrygującym utworem, którego urok tkwi właśnie w jego nietypowości. To zdecydowanie bardzo mocna propozycja eurowizyjna - powiedział w rozmowie z ShowNews.
Kevin Mglej podkreśla, że za produkcję utworu odpowiadają Dominik Buczkowski i Patryk Kumór, znani jako Hotel Torino.
Ci ludzie naprawdę wiedzą, co robią - wyjaśnił.
Justyna Steczkowska wraca do muzycznych korzeni
Śledzi przygotowania do występu i jest przekonany, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. "Jest show, jest wokal, jest sceniczna prezencja" - mówi. Zwrócił też uwagę, że podczas współpracy z piosenkarką zauważył u niej zwrot ku jej poprzedniemu stylowi:
Kiedy miałem okazję pracować z Justyną w studiu, sięgała wtedy po zupełnie inną stylistykę. Jednak na płycie "Witch Tarohoro" wróciła do swoich muzycznych korzeni i estetyki opartej na aurze mistycyzmu. Dla mnie osobiście ma to pewien związek z klimatem "Dziewczyny szamana".