Niepełnosprawna blogerka wyśmiała kontrowersyjną sesję Kylie Jenner na wózku inwalidzkim
Wygląda na to, że członkowie rodu Kardashianów nie cofną się przed niczym, byleby tylko było o nich głośno. Wystarczy spojrzeć na Kylie Jenner w kontrowersyjnej sesji w grudniowym numerze magazynu "Interview".
Wywiadowi, w którym opowiada m.in. o tym, jak utraciła sporą część dzieciństwa, towarzyszą śmiałe zdjęcia. Widzimy Kylie nie tylko pozującą w lateksowych wdziankach, które odsłaniają sporo jej ciała, ale także na wózku inwalidzkim. Niektórych mocno to wzburzyło.
Zagraniczne media donoszą o 24-letniej blogerce Erin Tatum, osobie niepełnosprawnej cierpiącej na mózgowe porażenie dziecięce, która naprawdę - a nie tylko jak Jennerówna na zdjęciach - jest przykuta do wózka. Czytelnicy pytali dziewczynę, co sądzi o tej sesji. W odpowiedzi Erin zamieściła na swoim blogu zdjęcie, na którym do złudzenia przypomina Kylie.
Zobaczyłam to zdjęcie i zaczęłyśmy się z moją mamą śmiać - opowiada Erin Tatum. - Patrząc na nie, można odnieść wrażenie, że niepełnosprawność stała się modna. Nie mogłam przestać myśleć o wszystkich osobach, które pracowały na planie. Czy nikomu z nich nie przyszło do głowy, że robią coś w złym guście?
Z pomocą mamy Erin stworzyła w domu ministudio, zaopatrzyła się w odpowiednie akcesoria, kupiła też strój przypominający lateksowy gorset, który w "Interview" ma na sobie Kylie Jenner.
Starałam się jak najwierniej odtworzyć Kylie na okładce "Interview". Jeśli bycie na wózku jest trendy, najwyraźniej byłam trendsetterką jeszcze zanim Kylie się urodziła - ironizowała Erin pod zdjęciem, które umieściła na prowadzonym przez siebie blogu.
Przedstawiciele magazynu "Interview" poczuli się w obowiązku zamieścić sprostowanie w tej sprawie.
Chcieliśmy stworzyć zdjęcia, włączając to z wózkiem inwalidzkim, które zmuszą ludzi do myślenia, zwrócą uwagę artystyczną ekspresją. Na pewno nie chcieliśmy nikogo urazić - tłumaczyli "E! Online".