Elżbieta B., opiekuna Violetty Villas idzie do więzienia. Skazano ją za znęcanie się nad gwiazdą
Violetta Villas była piosenkarką, obdarzoną niezwykłym głosem i talentem wokalnym. Artystka zmarła w 2011 roku, w wieku 73 lat. Sekcja zwłok wykazała, że miała złamaną nogę i była poobijana. Prokuraturze i biegłym nie udało się jednak ustalić jednoznacznej przyczyny śmierci.
31.10.2019 | aktual.: 31.10.2019 10:07
Elżbieta B., opiekunka Violetty Villas skazana na 1,5 roku więzienia. Za co?
W ostatnich latach życia, przez prawie trzy lata, gwiazdą zajmowała się Elżbieta B. Opiekunka Violetty Villas, która na co dzień także mieszkała z piosenkarką, po jej śmierci została postawiona przed sądem. Uznano, że jej zachowanie było dalekie od ideału.
Kobietę oskarżono m.in. o to, że nie udzieliła pomocy umierającej wokalistce. Za ten czyn została skazana na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Karę odbyła.
Podczas procesu prokuratura uznała także, że opiekunka znęcała się nad swoją podopieczną. Sąd postanowił skierować ten wątek do osobnego postępowania. Kobiecie postanowiono zarzuty izolowania piosenkarki od rodziny i otoczenia.
Elżbieta B. miała podsycać lęk przed światem, a także zmuszać artystkę do picia alkoholu. Zdaniem prokuratury, zamykała artystkę samą w pokoju, niejednokrotnie bez jedzenia.
W czerwcu 2019 roku wydano wyrok skazujący kobietę na 1,5 roku więzienia. Elżbieta B. postanowiła się odwołać. Bezskutecznie. Sąd odwoławczy utrzymał to postanowienie. Jest ono prawomocne - dawnej opiekunce Villas nie uda się uniknąć więzienia, gdzie spędzi najbliższe miesiące.