Edyta Pazura nie gryzła się w język. Dosadne słowa w kierunków hejterów: "Nie pozwalajcie sobie"
Edyta Pazura od lat zmaga się z hejtem, wymierzonym w to, co mówi, jak się ubiera i zachowuje. Ostatnio przedmiotem dyskusji stał się jej kolczyk w nosie. Celebrytka nie zamierza dać hejterom pola do popisu i stanowczo zareagowała.
Edyta Pazura to przedsiębiorcza influencerka, żona aktora Cezarego Pazury. Aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoim życiem rodzinnym, podróżami i własnymi projektami biznesowymi, m.in. linią perfum i biżuterii. Jest mamą trójki dzieci i ceni prywatność rodziny. Wspiera akcje charytatywne, angażuje się w tematy społeczne i nie boi się wyrażać własnych poglądów, np. na temat praw kobiet czy pokoju na świecie. Jej relacje z mężem i działalność zawodowa często są opisywane w mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Radosław Pazura o swoim związku. Jaki ma przepis na udane małżeństwo?
Edyta Pazura walczy z hejterami
Trzeba przyznać, że od początku swojej drogi u boku Cezarego Pazury Edyta Pazura nie miała łatwo. Wytykano jej różnicę wieku między nią i jej mężem, zarzucano, że próbuje się wypromować u boku gwiazdora. Gdy założyła konta w mediach społecznościowych, pod jej postami pojawiało się sporo hejtu, a krytyka dotyczyła niemal wszystkiego, co robiła.
Teraz celebrytka spełniła swoje marzenie o kolczyku w nosie. Podczas ostatnich imprez można było zauważyć delikatne kółeczko, którym ozdobiła twarz. Nie wszystkim się to podoba, a pod postami Pazury w sieci znów zbierają się hejterzy. Edyta nie zamierza gryźć się w język i stanowczo zaprotestowała przeciwko działaniom niektórych internautów.
Są granice między opinią, a oceną. Między troską, a wtrącaniem się. Między "mam zdanie" a "obrażam cię", bo nie pasujesz do mojej wizji świata,a jeżeli nie pasuje do twojej wizji świata, nie patrz na mnie, nie oglądaj, omijaj… ale nie pozwalaj sobie na przekraczanie moich granic - napisała.
Edyta Pazura nie zamierza dawać przyzwolenia na hejt wobec siebie.
To, że coś ci się nie pasuje, nie znaczy, że muszę to zmieniać. Nie każdemu muszą się podobać moje perfumy, moje ubranie czy w ogóle moja osoba. Nie mam z tym problemu i chciałabym, aby to działało w dwie strony. Szacunek to nie kwestia gustu, tylko granic. I moje też warto uszanować.
Fani wspierają Edytę Pazurę
Żona Cezarego Pazury zgromadziła wokół siebie sporą społeczność i może liczyć na wsparcie tych, którzy obserwują jej konto w social mediach. Pod ostatnim postem Edyty Pazury pojawiło się wiele słów poparcia.
- Świetna rolka. Mogę oglądać again and again and again and again...
- Niech sobie inni wyciągną, ale kija z d**y.
- Pani Edytko, chciałam zaznaczyć, że niedawno odkryłam pani konto. Jest pani rewelacyjna, inspirująca, sympatyczna. Pan Czarek ma wielkie szczęście. Proszę robić swoje i jeszcze więcej. Życzę wielu wspaniałych inspiracji i proszę tak dalej!
- Gdybym ja miała taki piękny nos to nie włożyłabym sobie kolczyka. Ale absolutnie zgadzam się z twoim stanowiskiem, każdy niech pilnuje swojego podwórka. Zawsze zastanawiam się, dlaczego ludzie uważają, że wiedzą co jest lepsze dla nas - piszą.