WideoTYLKO U NAS! Edyta Górniak nie kryje urazy do Justyny Steczkowskiej. "Te słowa były przekłamane"

TYLKO U NAS! Edyta Górniak nie kryje urazy do Justyny Steczkowskiej. "Te słowa były przekłamane"

Edyta Górniak po długiej nieobecności powróciła na salony. Artystka zdradziła, jak obecnie wyglądają jej relacje z Justyną Steczkowską. Nie kryje urazy do koleżanki po fachu. "Ona to wie" - zaznacza wokalistka.

19.09.2024 | aktual.: 19.09.2024 11:30

Edyta Górniak ostatnie miesiące poświęciła na odpoczynek i regenerację organizmu. Dawno niewidziana gwiazda pojawiła się na evencie, gdzie opowiedziała naszej redakcji o zbliżających się planach. Za kilka miesięcy artystka ma wyruszyć w świąteczną trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Tam spotka się m.in. z Justyną Steczkowską, z którą do dziś nie ma najlepszego kontaktu.

Edyta Górniak nie ukrywa żalu do Steczkowskiej. Poszło o jej wypowiedź po jednym z koncertów

Napięte relacje pomiędzy wokalistkami rozpoczęły się około dwóch lat temu, gdy panie wzięły udział w koncercie na rzecz pomocy Ukrainie. Po nim Justyna Steczkowska zdradziła, że Edyta Górniak przyjęła gażę za charytatywny koncert. Te słowa uraziły Górniak, która co prawda przyjęła środki, ale tylko po to, żeby przekazać je na wybrany przez siebie cel charytatywny. Od tego czasu między artystkami nie układa się najlepiej. A jak wyglądają ich obecne relacje?

Nie mamy żadnych relacji. Od momentu kiedy Justyna mnie publicznie oskarżyła. Poszła o wiele za daleko. Do dzisiaj nie wycofała tych słów. Wiem że od czasu do czasu mówi o mnie życzliwie, ale te słowa nie mają dla mnie wagi. Nie zmienię zdania - podkreśliła artystka.

Po słowach Steczkowskiej na Edytę Górniak spadła fala hejtu. "Powinna była się z nich wycofać"

Edyta Górniak nie ukrywa, że tuż po koncercie "Solidarni z Ukrainą" wylała się na nią fala hejtu. Zaczęło się to właśnie po słowach Justyny Steczkowskiej. W rozmowie z naszą dziennikarką Agnieszką Okrasą Górniak zdradziła, że nie rozumie zachowania koleżanki po fachu. Gdy ta poznała całą prawdę, powinna była przyznać się do błędu i wycofać ze swoich słów. Tak się jednak nie stało.

Ona to wie, że te słowa były przekłamane. Niesłusznie skierowały w moją stronę ogromną falę hejtu. Poznając prawdę powinna była się wycofać, a ona przy nich pozostała. Teraz od czasu do czasu mówi, że jest mi życzliwa. To w ogóle nie ma dla mnie wagi. Czyny są ważniejsze od słów - wyznała Górniak.
Edyta Górniak szczerze o relacji z Justyną Steczkowską
Edyta Górniak szczerze o relacji z Justyną Steczkowską© KAPiF
Wybrane dla Ciebie