Miley Cyrus zaprosiła Edytę Górniak do siebie: "Byłam bardzo ugoszczona". Diwa zdobyła się na ryzykowny ruch
Okazuje się, że wszystko jest możliwe, nawet przyjaźń, która zaczyna się od filmiku na Instagramie. Pół roku temu Miley Cyrus wydała teledysk do piosenki Mother’s Daughter. Gwiazda, by wypromować swój utwór, zachęciła fanów do nagrywania fanów własnych klipów do piosenki. Tego wyzwania podjęła się m.in. Edyta Górniak.
24.01.2020 | aktual.: 24.01.2020 18:39
Polska piosenkarka na swoje Instastory wrzuciła filmik, na którym, w rytm hitu Miley, pokazała przepięknie wykonany makijaż. Pomysł ten tak spodobał się gwieździe zza oceanu, że postanowiła udostępnić go na swoim profilu.
Co łączy Edytę Górniak z Miley Cyrus?
W grudniu na swoim Instagramie Edyta Górniak pochwaliła się wspólnym zdjęciem z Miley Cyrus oraz jej chłopakiem Codym Simpsonem (który niedawno skomentował jedno ze zdjęć diwy). Nie jest to zwykłe zdjęcie przypadkowych osób. Miley wtuliła się w Edytę, jakby znała ją co najmniej kilka lat. Można wręcz odnieść wrażenie, że Amerykanka wygląda tak, jakby pozowała ze swoją idolką. Dziś już wiadomo, że zdjęcie ma związek z klipem Cyrus, na plan którego zaproszono Edytę.
Edyta Górniak na planie teledysku Miley Cyrus
Podczas kręcenia klipu Edyta osobiście poznała amerykańską superstar, jej chłopaka Cody Simpsona oraz mamę – Tish Cyrus. Diwa na planie produkcji poczuła się na tyle odpowiedzialna za efekt, że zdecydowała się przekazać Miley swoje uwagi, choć wiedziała, że może to być źle odebrane. Ostatecznie doczekała się podziękowań.
Cała ta sytuacja była dla Edyty bardzo zaskakująca, bo nie prosiła się o kontakt z Miley. Ale cieszy ją, że do niego doszło, bo bardzo polubiła się z idolką nastolatek, którą zawsze ceniła.
Teraz czekamy na duet. Obie gwiazdy mają niezachwianą pozycję w branży muzycznej, a do tego talent, jakiego wiele artystek może im jedynie pozazdrościć.