Zagraniczne jury oceniło szanse Edyty Górniak na Eurowizji 2016. Wszyscy typują ją na zwyciężczynię konkursu
Edyta Górniak wie, jak zadbać o swoich fanów. Kilka dni temu specjalnie dla nich zagrała prywatny koncert w Warszawie. Wszystkim bardzo się podobało. Nie może to dziwić, gdyż wokalistka za każdym razem skrupulatnie dobiera repertuar, którym raczy swoich słuchaczy. Tak było także podczas zamkniętego koncertu w Teatrze Dramatycznym.
Przed artystką wielki dzień. Już 5 marca odbędzie się koncert preselekcyjny do Eurowizji 2016. To wtedy dowiemy się, kto będzie reprezentował Polskę w konkursie. Czy to będzie Edyta Górniak i Grateful? Tego nie wiadomo. Typy bukmacherów były do tej pory inne. Jednak zagraniczni dziennikarze znów docenili Edytę. O artystce i jej Grateful wypowiedziało się jury z Irlandii.
Edyta tak naprawdę wie, jak pracować nad tą piosenką. Słyszę odcienie aksamitnych dźwięków Karen Carpenter w jej tonach. Buduje piosenkę, aż do punktu kulminacyjnego. Podoba mi się to. Dałbym jej 10 punktów - powiedział jeden z nich
Wtórował mu kolejny:
To jest bardzo piękna piosenka. Jest bardzo przyjazna i głęboka. To jest cholernie wyśmienita ballada. Ktoś taki jak Edyta może być trudny do pobicia. Również 10 punktów
Edyta od jednego z jurorów maksymalną notę, czyli aż 12 punktów:
Polska Diva powraca! Dlaczego to tak długo trwało Edyta? To jest to, co nazywam ponadczasowym klasykiem! Podobnie jak w 1994 roku, mam gęsią skórkę podczas słuchania Grateful. Jak Edyta przenosi się z jej dolnych zakresów do falsetu to jest bez zarzutu! Punkt kulminacyjny utworu po prostu pozostawia uczucie WOW. Przyznaję 12 punktów
Najmniej punktów, czyli 8, Edyta Górniak dostała od ostatniego jurora:
Muszę powiedzieć, że Grateful to solidna i bezbłędnie dostarczona ballada. Może wygrać? Jeszcze nie jestem przekonany. Ale na pewno pretendentem do Top 10! Daję 8 punktów
Łącznie Edyta zdobyła 40 punktów na 48 możliwych! To niesamowity sukces!