NewsyDramat w scenariuszu "Klanu". Znana postać zostaje uśmiercona. "Straciliśmy nadzieję"

Dramat w scenariuszu "Klanu". Znana postać zostaje uśmiercona. "Straciliśmy nadzieję"

Katarzyna Tlałka zniknie z "Klanu" na zawsze?
Katarzyna Tlałka zniknie z "Klanu" na zawsze?
Źródło zdjęć: © AKPA

05.10.2024 17:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W "Klanie" wielkie zmiany i trudne decyzje produkcji. Okazuje się, że widzowie pożegnają się z jedną z postaci. Zostanie uśmiercona.

"Klan" to polski serial telewizyjny emitowany na antenie TVP od 1997 roku. Jest to jeden z najdłużej nadawanych seriali w Polsce, który zdobył ogromną popularność i stał się nieodłączną częścią polskiej kultury telewizyjnej. Serial przez lata wprowadził widzów w życie licznych bohaterów, w tym takich postaci, jak Ryszard Lubicz (grany przez Piotra Cyrwusa), Bożenka (Agnieszka Kaczorowska-Pela) oraz Ola Lubicz (Kaja Paschalska). Każda z tych postaci zyskała ogromną sympatię widzów. Ostatnie doniesienia sugerują, że "Klan" może zniknąć z anteny TVP po ponad 20 latach emisji. Zmiany w ramówce Telewizji Polskiej wzbudzają zaniepokojenie wśród fanów i aktorów, co wskazuje na niepewną przyszłość serialu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kinga Kuczyńska zniknęła z serialu

Kinga Kuczyńska, grana przez Katarzynę Tlałkę, była serialową partnerką Michała Chojnickiego i matką jego dzieci. Aktorka już od jakiegoś czasu nie pojawia się jednak na ekranie. Wszystko dlatego, że jej postać przebywa od dawna za granicą.

Widzowie mieli jednak nadzieję na to, że Katarzyna niedługo wróci do swojej roli i znów będą mogli ją podziwiać w "Klanie". Niestety, nadzieja na to właśnie zgasła.

Ogromnie nam smutno. Uwaga, spoiler. W odcinku 4392 bohaterowie dowiedzą się, że Kinga nie żyje. Jej pogrzeb zostanie wyznaczony w dniu ślubu Michała z Franczeską - napisano w poście oficjalnego profilu serialu na Instagramie.

Katarzyna Tlałka pożegna się z "Klanem" na dobre

Szczegóły całej sytuacji zdradziła osoba związana z produkcją, która wyznała wszystko Plotkowi.

Uśmiercenie takiej ważnej postaci nie przychodzi ot tak. Pani Katarzyna była długo namawiana na powrót. Myśleliśmy, że jak odpocznie, to wróci, bo jej kariera bez "Klanu" nie poszybowała do góry. Niestety stwierdziła w pewnym momencie, że nasz serial ją ograniczył i wszystkie propozycje powrotu odrzucała. Była tak bardzo uparta i nawet niemiła w negocjacjach, że straciliśmy nadzieję.

Okazuje się, że to Katarzyna Tlałka podjęła decyzję o ostatecznym zakończeniu współpracy z serialem. Widzom, którzy uwielbiali postać Kingi, pozostaną jedynie powtórki odcinków.