NewsyDorota Gardias o walce z rakiem i aferze z fakturami. Co zdradziła?

Dorota Gardias o walce z rakiem i aferze z fakturami. Co zdradziła?

Dorota Gardias
Dorota Gardias
08.11.2021 07:20, aktualizacja: 08.11.2021 22:04

Dorota Gardias jakiś czas temu informowała opinię publiczną o tym, że wykryto u niej groźne zmiany. Dziennikarka przyjęła tę informację z zaniepokojeniem. Relacjonowała:

Oczywiście pojawiły się łzy w oczach, a pani doktor mówi: „Uspokój się, tu przychodzą dziewczyny, które mają trzy miesiące życia, jesteś w super sytuacji. To jest sprawa do załatwienia, super, że jesteś tutaj, teraz i na tym etapie”.

Lekarka odkryła, że w jej piersi pojawił się guz. Wymagało to jego usunięcia. Gardias zdecydowała się na to i poddała  medycznej procedurze. Wszystko przez to, że takie zmiany mogą się uzłośliwić. Operacja odbyła się w szpitalu i wymagała kilku dni rekonwalescencji. To wymagało tego, aby Dorota porozmawiała o sytuacji ze swoją małą córeczką.

Powiedziałam Hani, że mamy kłopot, ale to załatwimy. Że mama będzie musiała pojechać na kilka dni do szpitala, a ona będzie wtedy z tatą. Dużo myśli było związanych z Hanią, co by było, gdyby było gorzej. I też dla niej muszę zwolnić, mieć dużo siły i energii. Ona jest na początku swojej drogi, w drugiej klasie podstawówki. Uczy się wszystkiego. Ja muszę teraz bardzo dużo dać od siebie, więc muszę mieć siłę i zdrowie – wyjawiła.

Teraz, gdy operacja została już sfinalizowana, gwiazda TVN opowiedziała o tym, co czeka ją w najbliższym czasie.

Operacja Doroty Gardias. Co ją teraz czeka?

Dorota Gardias odebrała już wyniki pierwszych badań histopatologicznych. Okazuje się, że jej rokowania są dobre. Powiedziała dziennikarzom magazynu Party:

Odetchnęłam z ulgą! W pobranym wycinku nie stwierdzono komórek nowotworowych, więc leczenie onkologiczne nie będzie potrzebne.

Nie oznacza to jednak, że Dorota będzie pozbawiona zewnętrznej opieki ze strony specjalistów.

Będę pod stałą opieką poradni onkologicznej, co pół roku muszę się zgłaszać na USG piersi i prowadzić zdrowy tryb życia – uzupełniła.

Już po zapoznaniu się z wynikami badań, Gardias zabrała swoje dziecko na krótki wypoczynek do dolnośląskiego Karpacza. Chce tam odpocząć i przygotować się na nowe zmagania. Przypomnijmy, że została oskarżona o rzekome wyłudzanie VAT-u. Dorota jest pewna co do swojej niewinności. W specjalnym oświadczeniu napisała:

Drodzy, odnosząc się do doniesień prasowych na temat podejrzeń prokuratury o moim rzekomym uczestnictwie w wyłudzaniu VAT-u na podstawie sfałszowanych faktur, chciałabym publicznie i jednoznacznie oświadczyć, że nie brałam udziału w żadnym oszustwie finansowym.

Po czym dodała:

Padłam ofiarą pewnych osób, które wykorzystując moje zaufanie (oraz wielu moich znajomych z branży) i opiekując się prowadzoną przeze mnie działalnością, użyły jej do swoich własnych, nagannych czynów. Nigdy nie widziałam dokumentów, które zostały mi przez te osoby podłożone – bez mojej wiedzy i woli. Czuję się nie tylko niewinna – nigdy nie fałszowałam żadnych faktur – ale i pokrzywdzona tą sytuacją.

Jednocześnie nawiązała ona współpracę z prokuraturą:

Chcąc wyjaśnić całą tę przykrą sprawę, podjęłam decyzję o współpracy z prokuraturą. Jedynym moim błędem było zaufanie osobom, które postanowiły to zaufanie wykorzystać.

W rozmowie z Party potwierdziła wcześniejsze słowa. Wyznała dziennikarzom:

Czuje się nie tylko niewinna, ale i pokrzywdzona całą sytuacją. Współpracuję z prokuraturą, która wyjaśnia tę sprawę.

Trzymamy kciuki za to, aby Dorota jak najszybciej wyjaśniła sytuację i powróciła do pełni zdrowia.

  • Jak mieszka Dorota Gardias?
  • Jak mieszka Dorota Gardias?
  • Dorota Gardias pochwaliła się sesją w śniegu
  • Jak mieszka Dorota Gardias?
  • Dorota Gardias z córką
  • Jak mieszka Dorota Gardias?
  • Jak mieszka Dorota Gardias?
  • Jak mieszka Dorota Gardias?
[1/8] Jak mieszka Dorota Gardias?
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także