Doda pozuje z "ciążowym" brzuchem. Fani przecierali oczy ze zdumienia
Doda ma za sobą wiele medialnych związków. Nigdy jednak nie zdecydowała się na macierzyństwo. Jest jedną z tych kobiet, które nie mają zrozumienia dla osób, chcących narzucić kobietom chęć posiadania dzieci. W wywiadzie dla Anny Morawskiej-Borowiec z twarzedepresji.pl opowiedziała o wstrząsających sytuacjach, do jakich dochodziło na jej koncertach i które wyryły się w jej pamięci.
Niektóre kobiety, które przychodziły na moje koncerty z małymi dziećmi, często traktowały te dzieci przedmiotowo. Czasami dosłownie rzucały mi je do zdjęć. Wciąż mam w głowie te niemowlaki pod głośnikami. Wiadomo, że na koncercie jest tak głośno, że można ogłuchnąć. Czasami matki były w jakimś takim amoku i nie dostrzegały ani moich potrzeb, ani tego małego człowieka, którego same urodziły. Te sceny wyglądały tak, jak w moim teledysku, że rzucano do mnie niemowlaki do zdjęcia. Starałam się je wyłowić od tych fleszy, a matka z boku wtedy tańczyła z radości. Dla mnie to był szok – opowiedziała.
W związku z takimi sytuacjami (i nie tylko) Dorota jest zdania, że nie każdy powinien decydować się na macierzyństwo. W piątek 29 grudnia wokalistka nieźle zaskoczyła fanów, pokazując im nietypowe zdjęcie. Ci, zanim poznali kontekst, musieli być nieco zdziwieni.
Doda z "ciążowym" brzuszkiem. O co chodzi?
Na nowym kadrze widać Dodę z... "ciążowym" brzuszkiem. Oczywiście jest to tylko efekt charakteryzacji. Grafika promuje teledysk do jej piosenki "Mama", który ukaże się 30 grudnia.
Nareszcie długo wyczekiwany przez wszystkich … – Brzuch (szek?) w reżyserii Przemka Dzienisa – obwieściła internautom wokalistka.
Ku naszemu zdziwieniu, niektóre osoby dały się "złapać" i faktycznie pomyślały, że Doda jest w ciąży.
- Czy to znak, że teraz jestem ciocią?
- Czy to jest Dody pregnancy reveal? – pisały.
Jeszcze inni twierdzili, że taki chwyt marketingowy nie jest na miejscu..
- Nie trafia do mnie ta promocja... jeśli promujesz piosenkę "Matka", nie zakładaj takiego brzucha na siebie. Nie jesteś w ciąży, nie jesteś mamą.
- Mega niesmaczna promocja – oburzali się w sekcji komentarzy.
Nie wszystkim udzieliły się takie nastroje. Doda znalazła wśród fanów duże grono obrońców, którzy zdecydowali się ripostować jej krytyków i malkontentów.
- Niesmaczna, bo co? Bo brzucha nie widziałeś? Swojej partnerce też powiesz, że jest niesmaczna, bo ma brzuch? Do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć.
- Matce też powiesz, że w ciąży z tobą wyglądała niesmacznie? – bronili wokalistki.