Doda miała własną wizję występu w Sopocie. Smolasty kategorycznie odmówił
Doda przekazała fanom nowinę. Artystka obmyśliła swój plan na występ podczas Sopot Hit Festiwal. Smolasty, z którym zaśpiewała w piątek, się nie zgodził. Uznał, że mają już dość urozmaiceń!
25.05.2024 18:35
Doda i Smolasty niemal rok temu rozgrzali nasze serca swoim hitowym utworem "Nim zajdzie słońce". Na platformie YouTube ma już ponad 83 miliony wyświetleń. Artyści kontynuują swoją współpracę i niedawno wypuścili nowy klip do piosenki "Nie żałuję". Duet zaproszono też na Polsat Hit Festiwal w Sopocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda miała własną wizję występu. Smolasty odmówił
Doda i Smolasty pojawili się w piątek na scenie sopockiej Opery Leśnej. Artystka chciała namówić Smolastego na zmianę aranżacji "Nim zajdzie słońce", dodając do utworu kubańskie rytmy.
Kochani, oto moment jedyny właściwie na świecie, ponieważ Smolasty nie zgodził się na mój zaje**sty pomysł z nowym aranżem na festiwal. Także uwaga specjalnie dla was i tylko dla was - wyznała, po czym odtworzyła piosenkę i zapytała, jak im się podoba.
Smolasty wyjaśnił, skąd taka decyzja.
Muzyk najwyraźniej uznał, że pierwotna wersja sprawdzi się najlepiej.
Ja jestem zdania takiego konserwatywnego w tej kwestii, że skoro ludzie pokochali oryginalną wersję, a my i tak gramy z live bandem, to i tak jest już urozmaicenie w jakimś sensie, a może coś jeszcze wymyślimy na tej próbie - powiedział w rozmowie z radiem Eska.
Mimo uzasadnienia Smolastego, Doda wciąż pozostawała przy swoim.
To nie jest tak, że to jest zupełnie inny aranż i my tam wychodzimy przebrani za lata dwudzieste i śpiewamy w ogóle coś innego, w kaszkietach. Tam jest tylko taki delikatny twist w dwóch, trzech miejscach, takie live Grammy, Oscar show - podsumowała.