Doda dostała przerażające pogróżki przed festiwalem. Steczkowska i Gilon podzieliły się podobnymi historiami
Doda otrzymała przerażające pogróżki i to tuż przed występem na Polsat Hit Festiwal. Inne gwiazdy też mają podobne doświadczenia. Justyna Steczkowska i Karolina Gilon opowiedziały o wiadomościach, w których życzono śmierci im... lub ich dzieciom.
W dzisiejszych czasach wiele gwiazd zmaga się z nieprzyjemnym zjawiskiem otrzymywania maili z pogróżkami. Wraz z rosnącą popularnością i obecnością w mediach społecznościowych, celebryci stają się celem dla osób, które chcą wyrazić swoją niechęć lub zazdrość w sposób agresywny. Otrzymywanie takich wiadomości może mieć negatywny wpływ na zdrowie psychiczne gwiazd. Często czują się one zagrożone i zmuszone do podjęcia dodatkowych środków bezpieczeństwa. W niektórych przypadkach konieczne jest zaangażowanie służb porządkowych, aby zapewnić im ochronę. Wielu celebrytów decyduje się na publiczne ujawnienie takich incydentów, aby zwiększyć świadomość społeczną na temat cyberprzemocy. Tuż przed Polsat Hit Festiwal Doda pokazała treść jednego z e-maili, które otrzymała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska o Eurowizji, dysproporcji głosów i wysokiej pozycji Izraela. Czy czuje się wygrana?
Doda dostała pogróżki. Straszna wiadomość tuż przed Polsat Hit Festiwal
Doda, znana polska piosenkarka, zmaga się z nieprzyjemnym zjawiskiem otrzymywania pogróżek. Przed jednym z koncertów na Sopot Hit Festiwal, artystka ujawniła, że ktoś próbował ją zastraszyć, aby nie wystąpiła na scenie.
Pomimo tych gróźb, Doda zdecydowała się pojawić na wydarzeniu, choć sprawa została zgłoszona na policję.
Sprawa została zgłoszona na policję tutaj w Sopocie. Zostaliśmy bardzo sprawnie obsłużeni. Mamy ochronę, a także jest wzmożona ochrona na miejscu. Komputer jest zabezpieczony, mail jest zabezpieczony, IP zaraz będzie namierzane. Nikt nie jest bezkarny ani anonimowy w sieci. [...] Nie boję się, bo jestem z Ciechanowa, a my jesteśmy twarde dziewczyny - wyznała Doda redakcji Shownews.
Nie tylko Doda. Inne gwiazdy mówią o otrzymywaniu pogróżek
Doda nie jest jedyną gwiazdą, która miała podobne doświadczenia. O wiadomościach pełnych nienawiści opowiedziała też Karolina Gilon, której życzono... śmierci dziecka.
Dla mnie najgorsze teksty, jakie usłyszałam, to jak byłam w ciąży. Grożono mi i mówiono "mam nadzieję, że poronisz". Drugą najgorszą wiadomość, jaką przeczytałam, to dotarła ona do mnie wtedy, gdy urodził się Franek. Usłyszałam, że ta osoba ma nadzieję, że "on szybko zdechnie". To są dwie rzeczy, które zabolały mnie w życiu najbardziej, aż mam ciarki na plecach, jak o tym mówię - wyznała Shownewsowi.
Justyna Steczkowska także otrzymała kiedyś wiadomość, która nie należała do przyjemnych. Artystka wyznała, że współczuje Dodzie. Sama podchodzi jednak z ogromnym dystansem do tego typu pogróżek.
Oczywiście nie wiem, kto to zrobił, ale ktoś narysował mój nagrobek, dołożył żałobną muzykę, sugerując, że ja nie żyję. To nie było miłe, było to nieprzyjemne uczucie. Wiesz, to jest tylko gadanie. Myślę, że nie trzeba brać tego do siebie, bo między mówieniem, a czynami to jest kawałek drogi, ale to na pewno nie jest miłe, więc współczuję Dodzie, bo też to przeżyłam kiedyś.
Cleo zaapelowała o to, by ludzie przestali hejtować w sieci.
Po coś stworzyliśmy wspólnie z Dodą koncert "Artyści przeciw nienawiści" i widzę, że nic się nie zmieniło. Błagam, więcej miłości, spokoju, zrozumienia. Nie hejtujmy, bo to jest naprawdę przerażające.