Fani "Gwiezdnych Wojen" w żałobie. Nie żyje jeden z głównych aktorów
David Prowse urodził się w Bristolu. Od 13. roku życia zmagał się z wczesną chorobą zwyrodnienia stawów. To nie przeszkadzało mu jednak spełniać marzeń. Gdy miał 16 lat rozpoczął podnoszenie ciężarów. Z powodzeniem brał udział w zawodach. Pięć lat później został mistrzem kraju w tej dziedzinie. Tytuł utrzymywał przez kolejne dwa lata.
30.11.2020 | aktual.: 30.11.2020 09:29
Największą popularność przyniosła mu jednak rola Dartha Vadera w Gwiezdnych Wojnach. Zdobył ją dzięki swojej imponującej sylwetce i wzrostowi (mierzył 201 cm). Twórcom filmu nie przypasował jednak jego akcent. Właśnie dlatego jego postać była dubbingowana przez Jamesa Earla Jonesa.
Chociaż Prowse stworzył kultową postać, był w konflikcie z reżyserem filmu. George Lucas przez lata z nim nie rozmawiał. Powodem był fakt, że do prasy wypłynęły informację o śmierci Dartha Vadera.
David Prowse nie żyje. Zmarł legendarny Darth Vader z Gwiezdnych Wojen
Niestety do mediów dotarły smutne wieści. David Prowse nie żyje, o czym media poinformował jego agent, Thomas Bowington. Przekazał, że aktor zmarł w sobotę rano. W rozmowie z BBC podkreślał, że jego śmierć jest prawdziwą i bolesną stratą dla miliona fanów na całym świecie:
W 2009 roku David zachorował na raka prostaty. Od tego momentu namawiał mężczyzn, by systematycznie się badali. Przekonywał, że jeśli chorobę wykryje się w porę, można niemal natychmiast zareagować.
Prowse występował nie tylko w Gwiezdnych Wojnach. Na swoim koncie zapisał też udział w takich produkcjach jak m.in. Mechaniczna Pomarańcza oraz Benny Hill. W Wielkiej Brytanii był znany jako Green Cross Code Man, czyli Zielony Znak Drogowy, nauczający dzieci jak właściwie zachować się na drodze.