Daniel Olbrychski ma 80 lat. Dba o formę bardziej intensywnie niż niejeden trzydziestolatek
Daniel Olbrychski skończył w tym roku 80 lat. Nieustannie jednak dba o siebie, by być w jak najlepszej formie. Opowiedział właśnie o tym, co robi, by zachować sprawność. Pierwsze ćwiczenia wykonuje, zanim jeszcze wstanie z łóżka. Dacie wiarę?
Daniel Olbrychski pomimo wieku nie zamierza rezygnować z ćwiczeń i dbania o swoją formę. Jeszcze zanim wstanie z łóżka, wykonuje aż sto brzuszków. Twierdzi, że pozwala mu to na powitanie dnia w świetnym humorze i dobrej kondycji. "Zaczynam dzień od stu brzuszków, jeszcze w łóżku. To jest kluczowe, bo jeśli wstaję i od razu idę do łazienki, to czuję ból w całym ciele, jestem schylony jak starsi ludzie. A te brzuszki i wyginanie kręgosłupa trwają tylko dziesięć minut i już wychodzę z łóżka wyprostowany, jak młody dąb po burzy. To jak poranna modlitwa" wyznał w rozmowie z Beatą Biały w książce "Męskie gadanie".
Qczaj ocenia formę Jolanty Kwaśniewskiej. Nad którymi partiami ciała powinna popracować?
Daniel Olbrychski codziennie jeździ konno
Aktor nie zamierza się zaniedbywać i poddawać starości. Codziennie prowadzi aktywny tryb życia, dzięki któremu czuje się jak trzydziestolatek. A na pewno niejeden trzydziestolatek mógłby mu pozazdrościć samozaparcia i formy.
Codziennie ćwiczę, jeżdżę na rowerze, spędzam czas w siodle. Może nie wskakuję już na konia w galopie, ale wciąż czuję się, jakbym miał trzydzieści lat - wyznał aktor na kartach wspomnianej książki.
Według Daniela Olbrychskiego codzienna dawka ruchu odmładza ciało.
Jeśli tylko jestem w domu i mam trochę wolnego czasu, potrafię wyruszyć na godzinną przejażdżkę rowerem. Gdy dzień nie jest wypełniony obowiązkami od rana do wieczora, jak dzisiaj, gdy nagrania zaczynam dopiero od dwunastej, to już rano wsiadam na rower, a przedtem godzinę spędzam na najrozmaitszych ćwiczeniach. Dzięki temu nie czuję się fizycznie jak osiemdziesięciolatek, ale jak człowiek młody, pełen energii. Porcja ćwiczeń — trzy kwadranse — naprawdę odmładza, sprawia, że czuję się, jakbym miał znowu wiele lat mniej - powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Wdowa po Krzysztofie Krawczyku REAGUJE na zarzuty żony Daniela Olbrychskiego. Padły ostre słowa
Daniel Olbrychski wykorzystuje rosyjski wynalazek
Okazuje się, że aby zachować sprawność ciała, Daniel Olbrychski korzysta z wynalazku, stworzonego przez Rosjan dla kosmonautów.
Maszyna wibruje pod różnymi częstotliwościami, od delikatnego szmeru do intensywnego pulsowania, przenikając mięśnie aż do kości. To wynalazek Rosjan, stworzony dla kosmonautów, którzy ćwiczyli mięśnie po dłuższym przebywaniu w stanie nieważkości. Ta maszyna dosłownie za ciebie ćwiczy - stwierdził.
Aktor z pasją oddaje się też boksowi i lubi uderzać w gruszkę bokserską, by wyrzucić z siebie energię. To jednak nie wszystko.
Po boksie wchodzę na łódeczkę, która ćwiczy nogi, ręce, ramiona i krzyż. To wszystko pomaga mi utrzymać formę, jakbym był rzeźbiarzem, który kształtuje swoje dzieło. Potem jeszcze grawitacyjna maszyna do rozciągania kręgosłupa. Bóg wymyślił, że z wiekiem kręgi się ściskają, powodując ból. Ale ta maszyna rozciąga kręgosłup, daje ulgę, jakby rozciągała same nici życia - stwierdził Daniel Olbrychski.
To właśnie dzięki tym ćwiczeniom, niezależnie od wieku aktor może cieszyć się zdrowiem i świetną formą.
I nie ma czasu na zastanawianie się nad przemijaniem, bo endorfiny robią swoje. Hormony radości, które powodują, że życie staje się piękne, pełne kolorów i dźwięków - podsumował.
CZYTAJ TAKŻE: Daniel Olbrychski ostro podsumował wybory prezydenckie. Wspomniał o "szpetnych ludziach"