Dakota Johnson pierwszy raz o związku z Chrisem Martinem. Zdradziła, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami
Dakoty Johnson nie trzeba przedstawiać, zwłaszcza wielbicielom 50 twarzy Greya, gdzie zagrała Anę. Aktorka ma już ugruntowaną pozycję w Hollywood. Mało jednak wiadomo o jej życiu prywatnym, a szczególnie o związku z Chrisem Martinem.
W najnowszym wywiadzie ujawniła jednak co nieco z ich relacji.
Dakota Johnson otwiera się na temat związku z Chrisem Martinem
O tym, że Dakota Johnson i Chris Martin się spotykają, tabloidy donosiły już w 2017 roku. Właśnie wtedy aktorka i piosenkarz zostali przyłapani na randce w jednej z restauracji w Los Angeles. Kilka tygodni później gwiazda 50 twarzy Greya oglądała koncert muzyka w Buenos Aires w loży VIP.
Pomimo że Dakota i Chris są osobami publicznymi, nie wypowiadają się na temat związku. Bardziej rozmowne są osoby z ich otoczenia. W 2019 roku w jednym z brukowców przekonywały, że zakochani się rozstali:
Mówiło się zaręczynach, ale teraz mówi się, że poszli swoimi drogami, co jest dla wszystkich prawdziwą niespodzianką – zdradził informator The Sun.
Okazało się to jednak plotką. Para jest nadal razem. W październiku 2020 roku zamieszkali w pięknej posiadłości położonej w Malibu w Kalifornii. Chris Martin kupił nieruchomość za 12,5 miliona dolarów (ponad 46 mln zł).
Dakota mieszka z Chrisem Martinem i ich związek ma się dobrze. Ich willa mieści się w odległości spaceru od prywatnej plaży. Takie udogodnienia ma niewiele domów w okolicy - donosił znajomy pary w rozmowie z E!.
Teraz gwiazda 40 twarzy Greya zdradziła nieco więcej na temat swojej relacji z muzykiem Coldplay. Promując swój nowy film The Lost Daughter podzieliła się szczegółami:
Byliśmy razem od dłuższego czasu – powiedziała Dakota Elle UK - Czasami wychodzimy, ale oboje pracujemy tak dużo, że miło jest być w domu i zachować prywatność. Większość imprez odbywa się w moim domu.
Jak się okazuje, związek gwiazd powoli rozwija się w zaciszu domowym.