Allan Krupa pójdzie pod broń na wypadek wojny? Syn Edyty Górniak odpowiedział na to pytanie
Allan Krupa to jedyny syn Edyty Górniak. Długo interesował się wojskowością. W wieku 15 lat wstąpił do liceum, które przygotowuje uczniów do pójścia w kamasze. Swego czasu chłopak pochwalił się na Instagramie, jak radzi sobie z bronią.
Idzie mi ok. Myślę, że to przez to, że cały czas coś z bronią robię, więc to już odruch. Jeśli chodzi o ulubioną, to dla mnie tak naprawdę wspaniały jest jakikolwiek karabin na platformie AR15 – wyznał.
Ostatecznie Allan postanowił związać dorosłe życie nie z armią, lecz z muzyką. Nagrywa rap, w czym wspiera go mama. Czy zupełnie zakończył więc rozdział z wojskiem?
Allan Krupa pójdzie na wojnę, gdy będzie taka potrzeba?
Syn diwy wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla Faktu.
Skończyłem z tym kierunkiem, skończyłem szkołę i robię muzykę. Nigdy nie myślałem o tym, żeby wrócić – podkreślił, jasno wskazując, gdzie jest teraz jego miejsce.
Czy gdyby wybuchła wojna, Allan jednak zdecydowałby się pójść w kamasze?
Co miałbym zrobić? To jest trudne pytanie, jak się o tym pomyśli, bo wybucha wojna i wszystko się zatrzymuje. Tu już instynkt bierze przewagę – powiedział dość wymijająco.
Allan Krupa dla Jastrząb Post
Po wybuchu wojny w Ukrainie Allan powiedział Jastrząb Post, czy obawia się, że zostanie powołany do wojska.
Nie będę powołany ze względu na to, że nie składałem przysięgi. Składałem przysięgę kadecką, to było w czasach, jak jeszcze zaczynałem liceum. Wtedy składałem taką przysięgę, ale nie składałem oficjalnej przysięgi wojskowej. Myślę, że nie będę na służbie przygotowawczej, więc na pewno nie będę powołany – wytłumaczył.