Ponętna córka Ewy Kasprzyk jest porównywana do Adele. Jak się do tego odnosi? Szczery wywiad z Gosią [WIDEO]
Małgorzata Bernatowicz jest córką Ewy Kasprzyk. W odróżnieniu od mamy nie zajęła się aktorstwem, tylko została wokalistką. Występuje pod pseudonimem Carmell i ma na koncie sporo sukcesów. W 2017 roku uczestniczyła nawet w preselekcjach na Eurowizję.
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska porozmawiała z Gosią i zadała jej kilka pytań. Nie mogło zabraknąć wątku Adele, do której Polka jest porównywana.
Córka Ewy Kasprzyk o porównaniach do Adele
Nasza rozmówczyni wyjawiła nam, że od wczesnego dzieciństwa interesowała ją muzyka.
Ja to czułam od zawsze. Odkąd byłam bardzo malutka. Moją ulubioną zabawą była zabawa w radio. Byłam i wokalistką i prezenterką, robiłam rozmaite rzeczy w tej zabawie. Zawsze wiedziałam, że chcę śpiewać, ale przez wiele lat wydawało mi się, że nie potrafię. Nie miałam kogoś takiego, kto by mnie pokierował w ten muzyczny świat. Zaczęłam śpiewać w wieku 23 lat, więc dość późno jak na wokalistkę i od tego czasu coś próbuję robić – powiedziała.
Czy Carmell rozważa udział w preselekcjach w przyszłości?
Nie wiem. Raczej ta Eurowizja nie do końca jest moim klimatem – zaczęła.
Dodała, że w 2017 roku jej udział w eliminacjach do konkursu wyszedł poniekąd przypadkowo.
Wtedy te elimanacje do Eurowizji przytrafiły się przypadkiem. Zadzwonił do mnie mój były już menadżer i zapytał, czy nie chciałabym wziąć udziału w eliminacjach, więc pomyślałam, że czemu nie. Nie wiem. Nie potrafię powiedzieć, czy tak, czy nie – objaśniła nam.
Jak reaguje na porównania do Adele?
Jest to ogromny zaszczyt, jeżeli tak rzeczywiście jest – ucieszyła się.
Jak się okazuje, sama Małgorzata nie wiedziała o takich porównaniach, ale jest z nich zadowolona.
Bo Adele jest fantastyczną wokalistką i wspaniałą osobowością. Nie wiedziałam, że tak jest, ale jest to bardzo miłe.
Co wy na to?