"Chłopaki do wzięcia". Karina Koch pokazała archiwalne zdjęcia. Kiedyś była platynową blondynką!
Chłopaki do wzięciato program, który od wielu lat gości na ekranach telewizorów. Pokazuje życie (głównie) mężczyzn z niewielkich miejscowości, którzy, choć pracują na czarno i nie mają ogromnych perspektyw, ciągle mają nadzieję na miłość. Poszukują partnerek, które pokochają ich takimi, jacy są. Program ciągle jest popularny, choć w sieci nie brak kontrowersyjnych opinii na jego temat.
15.05.2023 | aktual.: 15.05.2023 14:31
Chłopaki do wzięcia: Kim jest Karina Koch?
Karina Koch jest jedną z najpopularniejszych bohaterek programu Chłopaki do wzięcia. Wzięła w nim udział z bratem, ponieważ mieli ze sobą bardzo silną relację. Obydwoje ostatecznie znaleźli miłość, choć nie obyło się bez nieporozumień. Od miesięcy trwa konflikt między nią i narzeczoną jej brata.
Kobiety nie szczędziły sobie niemiłych komentarzy i wzajemnie oskarżają się o prowokacje. W końcu Karina zablokowała wspólne konto Stefana i Aldony, stwierdzając, że w jej życiu dzieje się zbyt dużo dobrych rzeczy, żeby poświęcać czas na tę wojnę. Dziewczyna wyznała, że jest jej przykro, ponieważ od zawsze była z bratem blisko, ale nie miała wyjścia.
Chłopaki do wzięcia: Karina została blondynką
Karina Koch często dzieli się na Facebooku kadrami ze swojego życia. Ostatnio wrzuciła zdjęcie, zrobione, sądząc po fryzurze, na początku 2000 roku. Mocno wycieniowana, krótka fryzura, z modnym wtedy balejażem, to coś, co można było podziwiać na wielu głowach, także naszych rodzimych gwiazd. Charakterystyczne dla tego czasu były także naszyjniki, zawieszane na rzemykach lub woskowanych sznureczkach i Karina taki właśnie ma na sobie.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=907609797155422&id=100037192311678
Obserwatorzy nie dali się długo prosić o komentarz.
Karina ma spory dystans i potrafi się śmiać, także z samej siebie. Moda zmienia się bardzo szybko, a niektóre trendy, kochane w jednym czasie, są następnie wyśmiewane. Niejednokrotnie wcale nie chcemy wracać do naszych starych zdjęć, zwłaszcza sprzed dwudziestu lat. Tymczasem Karina potrafi podzielić się nimi w sieci i mieć z tego dobrą zabawę.
A wy? Wolicie ją w ciemnych włosach czy raczej w blondzie?