Nie żyje gwiazdor "Jamesa Bonda". Miał 81 lat
Smutna wiadomość dla światowego kina. Bryan Marshall nie żyje. Mężczyzna, który dobrze znany był m.in. z dziesiątej serii przygód Jamesa Bonda – Szpieg, który mnie kochał – zmarł na początku tygodnia. Przykrą informację za pośrednictwem Twittera przekazała agentka aktorka, Esta Charkham:
26.06.2019 | aktual.: 26.06.2019 16:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na ten moment przyczyny śmierci Bryana Marshalla nie są znane. Pewne jest jednak, że mężczyzna od lat związany był z aktorstwem. W branży filmowo-telewizyjnej zadebiutował już w 1964 roku. Przez lata swojej kariery wystąpił m.in. w filmach Hammer Film Productions: The Witches (1966) i Quatermas. Dodatkowo pojawił się także w kryminale Punisher, jednak największą sławę za granicą przyniosła mu rola Komandora Talbota w filmie James Bond z 1977 roku.
Zobacz także