Blanka Lipińska przerobiła pokój Barona na swój gabinet. Tak wygląda po metamorfozie

Blanka Lipińska i Baron przez kilka miesięcy tworzyli jedną z popularniejszych par w polskim show-biznesie. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu. Zakochani się rozstali, o czym poinformowali w oficjalnym oświadczeniu. Pisarka poleciała sama na wakacje, gdzie regenerowała siły w otoczeniu bliskich.

Blanka Lipińska

Zuza Maciejewska

21 października 2020, 19:00

Blanka, chociaż zakończyła związek z muzykiem, nadal wierzy w miłość. W rozmowie z Party przekonywała, że wzorem są dla niej rodzice, którzy od lat tworzą zgrany duet:

Oczywiście, że ciągle wierzę w miłość. Popatrz na moich rodziców — są razem 40 lat! Przetrwali w życiu różne burze i są dla mnie najlepszym przykładem, że prawdziwa miłość istnieje. Bez niej życie nie ma żadnego sensu. Więc z optymizmem, ale bez naiwności, patrzę w przyszłość, bo wszystko jeszcze przede mną.

Blanka Lipińska pozbyła się gabinetu Barona. Na co go zamieniła?

Blanka Lipińska niedawno wprowadziła się do nowego mieszkania, którym pochwaliła się w Dzień Dobry TVN. Oprowadziła ekipę po gustownie urządzonych wnętrzach. Powiedziała, że remont trwał dwa miesiące, chociaż przeprowadzka nieco się opóźniła. Przez to chwilowo nie miała gdzie mieszkać:

Potu jest tu wylanego dużo, aczkolwiek nie mojego, tylko ekipy i projektantki, której sen z powiek spędzały co chwile różne niedoróbki w tym domu. Łzy tylko raz popłynęły przy cyklinowaniu podłogi. To mi opóźniło przeprowadzkę i nie miałam gdzie mieszkać – komentowała pisarka.

Blanka pokazała sypialnię, kuchnię, a nawet pokój, gdzie miało się znajdować studio Barona. Okazuje się, że gwiazda po powrocie z wakacji postanowiła nieco zmienić wystrój w swoim apartamencie. Zdjęła ze ściany gitary i przestawiła układ mebli. Zamiast pokoju muzyka znajduje się tam jej gabinet.

Pisarka chętnie poświęca się pracy już od samego rana, o czym poinformowała na Instastory. Siedzi przy biurku, ubrana w nowy szlafrok. Sytuację krótko skomentowała:

To dość niewiarygodne, ale od rana pracuję. A że teraz mam gabinet, to siedzę sobie w tym gabinecie w moim nowym szlafroku.

Jak Wam się podobna ten pokój w takim wydaniu?