Blanka Lipińska w rozpaczy. Nieudany zabieg wpłynął na jej urodę: "Nie polecę tego miejsca". Prosi fanów o pomoc
Blanka Lipińska to fenomen w polskim show-biznesie i zdecydowanie ma obecnie swoje przysłowiowe pięć minut. Trylogia 365 dni, którą napisała, w krótkim czasie stała się bestsellerem, a ona szturmem wdarła się na salony. Już dawno żadna książka nie rozruszała tak polskich czytelników. Po premierowe tytuły ustawiały się kolejki wiernych fanek, które z niecierpliwością czekały na kolejne przygody ulubionych bohaterów.
26.08.2020 | aktual.: 26.08.2020 22:49
Historia tak bardzo spodobała się czytelnikom, że bardzo szybko doczekała się ekranizacji. Pierwszy film spotkał się z podobnym entuzjazmem co książka. Powoli ekipa z pierwszej części przygotowuje się do wejścia na plan zdjęciowy kontynuacji filmu, co niezmiernie cieszy wielbicieli twórczości Blanki. Nie jest to jednak jedyny sukces, którym w ostatnim czasie może się pochwalić - dzięki temu, że produkcję można obejrzeć na Netflixie, zyskała jeszcze większą popularność, a za tym idą ogromne pieniądze.
Obecnie pisarka jest w trakcie urządzania nowego mieszkania, czym pochwaliła się w sieci. Opinie publiczna rozgrzewa też jej związek z Baronem. Widać, że para świetnie czuje się w swoim towarzystwie, a ich social media pełne są uroczych wspólnych kadrów. Nie wszystko jednak idzie tak, jakby chciała pisarka.
Blanka Lipińska o fatalnym makijażu permanentnym
Blanka Lipińska jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych, a szczególnie na Instagramie, gdzie niemal każdego dnia zdaje relację, czym się zajmuje i jak mija jej dzień. Pokazuje również kosmetyki i gadżety pielęgnacyjne, z których korzysta na co dzień. Nie ukrywa, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej.
Tym razem pożaliła się, na temat swojego makijażu permanentnego. Okazuje się, że Blanka nie jest zadowolona z zabiegu. Uważa, że jej kreski są wykonane fatalnie, a ponadto igła została wbita tak głęboko, że obawia się, iż zostaną z nią już na zawsze.
Nie bez powodu takie wyznanie na jej Instastory, bo Lipińska przy okazji poprosiła fanki o rekomendacje miejsca, gdzie mogłaby poprawić nieudany zabieg.