Szczere wyznanie Beaty Kozidrak. Piosenkarka wyjawiła wreszcie prawdziwe powody rozstania z Andrzejem Pietrasem
Ostatnie perypetie związku Beaty Kozidrak i Andrzeja Pietrasa obserwowała cała Polska. Gazety rozpisywały się na temat kryzysu w małżeństwie pary przez kilka miesięcy. Wreszcie informacje o rozwodzie zostały oficjalnie potwierdzona. Piosenkarka rozpoczęła nowy etap w swoim życiu.
W najnowszym wywiadzie udzielonym magazynowi Pani, artystka opowiedziała o tym, jak odnosi się do powszechnie panującej opinii, że była ograniczana w związku:
Takie opinie brały się ze sposobu bycia mojego byłego męża. Andrzej kiedy produkował koncert, był stanowczy, skutecznie negocjował i wiele osób zna go takiego. Dzięki temu nasze koncerty były zawsze na najwyższym poziomie. On o to walczył i miałam ten komfort, że wychodziłam na scenę i wszystko było przygotowane. (...) Zawodowo zawsze podejmowaliśmy decyzje razem, nic nie działo się poza mną. Myślę, że czułam się bezpiecznie mając kogoś takiego jak on. Szczerze mówiąc taka sytuacja był też dla mnie wygodna - Powiedziała.
Zdradziła też prawdziwy powód rozstania z Andrzejem Pietrasem:
W pewnym momencie zrozumiałam, że jeśli chcę się rozwijać jako człowiek, to muszę coś w swoim życiu zmienić
Mamy nadzieję, że nowy etap będzie dla wokalistki szczęśliwy.