Pucułowaty Bartłomiej Misiewicz to już przeszłość. Schudł, zapuścił zarost… Wygląda już prawie jak James Bond
Bartłomiej Misiewicz w latach 2015-2017 był szefem gabinetu politycznego i rzecznikiem prasowym Ministerstwa Obrony Narodowej, oraz jednym z najbliższych współpracowników Antoniego Macierewicza. Była prawą ręka ówczesnego ministra, więc miał ogromną władzę. Jego kadencja wzbudzała sporo kontrowersji i była obiektem licznych medialnych dyskusji. W końcu zdecydował się odejść z polityki i zająć czymś zupełnie innym.
28.05.2020 | aktual.: 28.05.2020 21:50
Misiewicz obecnie pracuje w firmie, która zajmuje się wydrukiem 3D i jest zaangażowany w pomoc szpitalom w walce z pandemią koronawirusa.
Wyznał wtedy także, że polityka, to dla niego zamknięty rozdział.
Podkreślił, że chciałby trzymać się z dala od mediów, ale patrząc na metamorfozę, którą przeszedł, może być to trudne.
Bartłomiej Misiewicz: metamorfoza
Misiewicz zmienił zdjęcie profilowe na Twitterze i wygląda zupełnie inaczej, niż go zapamiętaliśmy. Nie dość, że zgubił sporo kilogramów, to inna jest także jego fryzura - modnie zaczesuje czuprynę do góry, a także na jego twarzy zagościł wąsik.
Nic dziwnego, że internauci są pod wrażeniem i porównują jego spektakularna zmianę, do tej, której swego czasu dokonał Adam Hofman.