NewsyBarbara Kurdej-Szatan uwieczniła czułości z mężem. Tak wyglądali w łazience, krok od intymnej wpadki

Barbara Kurdej-Szatan uwieczniła czułości z mężem. Tak wyglądali w łazience, krok od intymnej wpadki

Barbara Kurdej-Szatan z mężem w łazience
Barbara Kurdej-Szatan z mężem w łazience
Źródło zdjęć: © Instagram i InstaStories
17.02.2024 10:20

Barbara Kurdej-Szatan zamieściła zdjęcie, na którym widać, jak mąż obejmuje ją w łazience. Para nie wstydzi się okazywać sobie uczuć.

Barbara Kurdej-Szatan od wielu lat jest obecna w branży artystycznej. W 2011 roku wyszła za mąż za innego aktora, Rafała Szatana. Rok później na świat przyszła ich córka Hanna. Z kolei osiem lat później do rodziny dołączył syn Henryk. Basia nie ukrywa tego, że nie zawsze pomiędzy nią a mężem było idealnie.

W książce "Jak to się stało?" wyznała, że nawet zdarzało się jej myśleć o rozstaniu: "Nie chciałam rozwodu, ale miałam takie myśli. Przez to, że tak się mijaliśmy, jeżeli chodzi o charakter, podejście do życia, patrzenie na świat. Miałam wtedy wrażenie, że jednak do siebie nie pasujemy i że widocznie za szybko się pobraliśmy". Na szczęści w głębi serca wiedziała, że oboje darzą się miłością i takie myśli z czasem przeminęły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbara Kurdej-Szatan i jej czułości z mężem

Na profilach Barbary i Rafała w mediach społecznościowych nie brakuje wspólnych zdjęć, na których nie wstydzą się oni okazywać sobie czułości. I tak w piątkowy poranek aktorka uwieczniła czuły moment w łazience. Na zamieszczonym przez nią zdjęciu, widać, jak mąż przytula się do niej, zasłaniając dłońmi jej intymne miejsca.

Good morning – napisała krótko.
Barbara Kurdej-Szatan z mężem w łazience
Barbara Kurdej-Szatan z mężem w łazience© InstaStories

Barbara Kurdej-Szatan o powrocie do "M jak miłość"

Jakiś czas temu reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska zapytała Basię o to, czy rozważa powrót do hitowego serialu Telewizji Polskiej, "M jak miłość".

Jestem teraz troszeczkę w innym miejscu, więc wszystko zależałoby od tego, jak ten wątek miałby wyglądać i z kim miałabym grać, ale nie wiem sama, co bym zrobiła. Na razie podchodzę do wszystkiego z dystansem, bo te dwa lata były dla mnie dość traumatyczne, więc jakoś tak w ogóle podchodzę z dystansem do powrotu w tamte rejony – odpowiedziała.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także