NewsyBarbara Kurdej-Szatan przez okładkę magazynu padła ofiarą hejtu. Gwiazda jest oburzona

Barbara Kurdej-Szatan przez okładkę magazynu padła ofiarą hejtu. Gwiazda jest oburzona

Basia Kurdej-Szatan
Basia Kurdej-Szatan
Adam Streb

17.03.2020 17:40, aktual.: 17.03.2020 18:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze niedawno Barbara Kurdej-Szatan narzekała na swój dom, który jest z daleka od centrum Warszawy. Wraz mężem Rafałem Szatanem wprowadzili się na przedmieścia stolicy ponad dwa lata temu. Wydawałoby się, że w końcu znaleźli swoje miejsce na ziemi. Jednak szybko okazało się, że mieszkanie z dala od centrum nie jest tak wygodne, jak przypuszczali. Dodatkowo intensywny tryb życia wcale im tego nie ułatwiał. Sytuacja jednak jest dynamiczna i dziś w związku z koronawirusem "pechowy" dom może być wspaniałym azylem dla rodziny Szatanów.

Barbara Kurdej-Szatan oburzona okładką we Fleszu

Dziś jednak aktorkę bardziej wkurza fakt, że jej słowa są przeinaczane, co powoduje, że znów stała się ofiarą ostrego hejtu. Kilka dni temu aktorka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z planu filmowego, które podpisała:

My dziś jeszcze pracujemy na planie… ale spektakle wszystkie odwołane. Nasza najbliższa trasa z Pikantnymi odwołana. Artyści, którzy pracują tylko w teatrze, nie grają spektakli, nie będą mieli za co żyć… Co za czas… Mam nadzieję, że szybko się skończy ten koszmar.

Niby w tych słowach nie ma nic strasznego, a jednak znaleźli się tacy, którzy skorzystali, by ulać trochę jadu w stronę Basi.

Oczywiście już się mega hejt polał,  że mi mało kasy... że samolubna i że pusta – napisała aktorka.

Kiedy Kurdej-Szatan zobaczyła swoje zdjęcie na okładce najnowszego numeru magazynu Flesz, nie wytrzymała. A wszystko przez słowa, które zostały zamieszczone obok jej zdjęcia.

Kiedy skończy się koszmar? Brak pracy i pieniędzy... Barbara Kurdej-Szatan w dramatycznym wpisie: Koronawirus może zniszczyć życie aktorom.
Barbara Kurdej-Szatan na okładce Flesza
Barbara Kurdej-Szatan na okładce Flesza

Te słowa spowodowały, że poirytowana Basia, której intencje były zupełnie inne niż te sugerowane na okładce magazynu, wystosowała bardzo emocjonalny apel na swoim Instagramie:

Do jasnej ch***ry! Nie mówiłam tylko o aktorach. Mówiłam o wszystkich artystach, którzy pracują w teatrach, grają koncerty, czy eventy – o wszystkich ludziach pracujących przy tych przedsięwzięciach. I to było kilka dni temu, kiedy zapadła decyzja o zamknięciu teatrów itd. Moi znajomi byli przerażeni, bo owszem, mam kasę z reklamy – nie martwcie się – nie mówiłam o sobie. Natomiast sytuacja jest na tyle dynamiczna, że w tej chwili pozamykane jest już wszystko! Czyli w tym momencie wszyscy na tym cierpią – oczywista sprawa. Nie jestem stronnicza. Nie moja wina, że magazyny drukują się kilka dni, zanim je wystawią do sklepów, nikt zresztą ze mną tego nie zautoryzował, a w ciągu 3 dni sytuacja w kraju diametralnie się zmieniła. Także nie rzucajcie na mnie psów, bo wszystkiego nie wiedzie, a nie ma powodów – napisała urażona aktorka.

Redakcja póki co nie odniosła się do słów Basi.

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan – Swingersi
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan – Swingersi
Barbara Kurdej-Szatan na okładce Flesza
Barbara Kurdej-Szatan na okładce Flesza
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.