Ashley Graham zrzuciła bieliznę i pochwaliła się ogromnym brzuszkiem. „OMG, gdzie się podział twój pępek?!” Poród tuż tuż
Ashley Graham to jedna z najpopularniejszych modelek plus size. Chociaż nie ma talii osy, z powodzeniem robi karierę w modelingu. Cały czas nawiązuje nowe współprace ze znanymi markami, dzięki czemu ma ugruntowaną pozycję w branży. Bez trudu pokazuje swoje krągłości w całej okazałości, udowadniając, że kobiety nie powinny wstydzić się swojego ciała, nawet jeśli przez innych postrzegane jest jako nieidealne.
06.01.2022 | aktual.: 06.01.2022 22:32
Modelka od kilku lat tworzy szczęśliwy związek z Justinem Ervinem. W styczniu 2020 roku małżonkowie powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Gdy tylko dowiedzieli się, że Ashley jest w ciąży, niezwłocznie przekazali radosną nowinę światu.
W 2021 roku zakochani dowiedzieli się, że po raz drugi zostaną rodzicami. Tym razem jednak lekarz miał dla nich ogromną niespodziankę, ponieważ okazało się, że Graham spodziewa się bliźniąt.
Ashley Graham pokazała ciążowe krągłości
Modelka od kilku tygodni publikuje w sieci zdjęcia, na których eksponuje ciążowe krągłości. Fani chętnie obserwują, jak zmienia się jej ciało, a ona nie szczędzi im intymnych kadrów.
W czwartkowe popołudnie Ashley udostępniła na Instagramie dwa zdjęcia, na których pozuje w zielonym golfie. Uwagę przykuwa fakt, że nie ma na sobie bielizny, jednak kadry nie są ordynarne, ponieważ miejsca intymne przykrywa ogromny brzuszek przyszłej mamy. Graham opatrzyła publikację krótkim podpisem:
Można z niego wywnioskować, że termin porodu już minął, ale maluchy czują się w brzuszku mamy na tyle komfortowo, że póki co nie zamierzają go opuścić.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci życzą modelce rychłego rozwiązania. Kilka osób zauważyło również, że skóra na jej brzuchu rozciągnęła się do tego stopnia, że pępek stał się niemalże niewidoczny.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Ashley szczęśliwego rozwiązania i czekać na radosną nowinę.