TYLKO U NAS: Anna Mucha ujawniła prawdę o relacjach z Kasią Cichopek. "Nie mamy stałego kontaktu"
Anna Mucha przyjaźni się z Katarzyną Cichopek, którą poznała 25 lat temu na planie "M jak miłość". W rozmowie z reporterką Jastrząb Post ujawniła, że choć nie ma stałego kontaktu z przyjaciółką, to zawsze może na nią liczyć. Cichopek z kolei opisała, jak wyglądały początki jej znajomości z Muchą.
Anna Mucha i Katarzyna Cichopek są dowodem na to, że istnieje przyjaźń w show-biznesie. Aktorki poznały się w 2000 roku na planie "M jak miłość", w którym grały koleżanki ze studiów. Od tamtej pory wspierają się i ciepło mówią o sobie w wywiadach. Nie inaczej było podczas specjalnego pokazu sztuki "Nadzieja", którą Mucha wyprodukowała ze swoim życiowym partnerem, Jakubem Wonsem. 50. spektakl obejrzała m.in. Cichopek, która przyszła do teatru z Maciejem Kurzajewskim. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedziały o swojej przyjaźni.
Anna Mucha przyjaźni się z Katarzyną Cichopek, ale nie mają codziennego kontaktu. "To nie jest tak"
Anna Mucha podkreśliła, że przy okazji 50. wystawienia "Nadziei" mogła liczyć na wsparcie wielu osób, nawet tych, z którymi straciła kontakt. W pewnym momencie wspomniała o Katarzynie Cichopek i opowiedziała, jak wyglądają ich codzienne relacje. Powiedziała:
Absolutnie mnie wzruszyło, że przy okazji tego dzisiejszego wieczoru zadzwonili do mnie różni moi znajomi i przyjaciele z wielu lat, nawet tacy, z którymi nie miałam i nie mam kontaktu. Mówię tutaj także o Kasi, ponieważ to nie jest tak, że mamy stały kontakt na co dzień, ale powiedzieli: "Ej, chcemy cię wesprzeć!". To jest wzruszające i świadczy o pewnego rodzaju lojalności, która nie tak często jest spotykana w tym środowisku, więc bardzo doceniam i również bardzo dziękuję. To jest wieczór nie tylko nadziei, ale wieczór wdzięczności.
ZOBACZ TEŻ: Anna Mucha wsparła Katarzynę Cichopek po burzliwym rozstaniu z Marcinem Hakielem. Było z nią naprawdę źle
Katarzyna Cichopek wspomina początki znajomości z Anną Muchą. "Zaopiekowałam się nią"
Katarzyna Cichopek również opowiedziała nam o przyjaźni z Anną Muchą. Podkreśliła, że zawsze będzie wspierać swoją przyjaciółkę. W rozmowie z naszą reporterką wspomniała moment, w którym poznała Muchę na planie "M jak miłość":
Kiedy ją poznałam na planie "M jak miłość", to weszła wielka gwiazda, która już grała w wielkich produkcjach filmowych. Byłam onieśmielona tym spotkaniem, ale ponieważ to ja byłam w tej produkcji jako pierwsza i znałam wszystko, to wzięłam ją za rękę i powiedziałam: "Cześć, jestem Kasia. Chodź, pokażę ci wszystko! Tu jest jedzenie, tu jest picie, tutaj jest charakteryzacja...". Zaopiekowałam się nią i tak opiekujemy się sobą 25 lat, jesteśmy cały czas, gramy razem, ale też prywatnie bardzo się lubimy i wspieramy. Ania jest świetną osobą, jest fajnym, bardzo dobrym, ale też mądrym przyjacielem. Jak trzeba, to powie, co myśli. Bardzo ją cenię za to, że zawsze jest sobą, że jest otwarta i do pomocy, ale też żeby porozmawiać, wesprzeć, pośmiać się i dobrze zjeść.
Anna Mucha inwestuje własne pieniądze w swoje spektakle. "Jestem prawdopodobnie najbardziej zestresowaną producentką"
Anna Mucha chętnie opowiedziała nam także o pracy przy spektaklach, które produkuje. Zapytaliśmy ją, czy nie bała się zainwestować pieniędzy w swoje kolejne sztuki. Zaprzeczyła, po czym wyjaśniła:
Nie bałam się, bo robię to za własne pieniądze, więc jestem prawdopodobnie najbardziej zestresowaną producentką. (...) Zarobione pieniądze inwestuję w rozwój swojej firmy, swojej produkcji, swoich projektów, inwestuję w aktorów, w kolejne garnitury Pawła Deląga... To jest taki zamknięty obieg, w którym mam poczucie, że nie tylko spełniam swoje marzenia, ale też oddaję np. pieniądze z reklam na coś, co przekuwam w coś wartościowego, nad czym pracuje dużo ludzi; gdzie zatrudniam fantastycznych aktorów i nazwiska, od których mogę się uczyć. Moim zdaniem to ma sens. To jest też wspieranie polskiego przemysłu i przedsiębiorczości, ale też wspieranie kobiet.