Ania Lewandowska pojechała z Robertem na zgrupowanie kadry narodowej. Paparazzi przyłapali ją na spacerze z córeczkami
Anna Lewandowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd. Trenerka fitnessu i żona Roberta Lewandowskiego ma grafik wypełniony po brzegi. Poza tym idealnie spełnia się także w roli mamy dwóch córeczek. Starsza z nich, Klara na początku miesiąca świętowała swoje 4. urodziny, a jej młodsza siostra Laura zaledwie kilka dni później miała swoje pierwsze wielkie święto. Na Instagramie nie zabrakło oczywiście relacji z tego wyjątkowego dnia. Rodzice pochwalili się pięknymi tortami, które przygotowali na tę okoliczność, oraz uroczym przyjęciem w ogrodzie, na którym bawiły się ich pociechy.
27.05.2021 | aktual.: 27.05.2021 16:37
Ania i Robert mieli ostatnio wyjątkowo napięte grafiki. Cały czas rozwijali swoje liczne biznesy, ale wystartowali też z kolejnym pomysłem. Od niedawna sprzedają także własne suplementy diety. Pomimo tego, że działają w biznesie, to Robert odnosi także liczne sukcesy w piłce nożnej. 22 maja kapitan reprezentacji Polski w meczu swojej drużyny Bayern Monachium pobił rekord Bundesligi i strzelił 91 bramek w sezonie. Tym wyczynem po raz kolejny potwierdził swoją niebywałą formę.
Anna Lewandowska na zgrupowaniu kadry narodowej w Opalenicy
Ania i Robert są niezwykle zgodnym i dobranym małżeństwem. Zakochani cały czas publikują w sieci kadry, na których możemy zobaczyć, jak wspaniale się dogadują. Ich uczucie od wielu lat jest tak samo silne, a ostatnio podzielili się w sieci kadrem, na którym widzimy ich piękny pocałunek. Małżonkowie od kilku dni przebywają w Polsce, a wspominany kadr prawdopodobnie pochodził z chrzcin ich córeczki Laury.
Robert wiele razy podkreślał, że Ania jest jego największym wsparciem, a teraz widać to jeszcze bardziej. Gwiazda postanowiła towarzyszyć mężowi podczas zgrupowania kadry reprezentacji Polski w piłce nożnej w ośrodku szkoleniowym w Opalenicy. Sportowiec razem z kolegami z drużyny narodowej szykuje się tam do Mistrzostw Europy.
Ania nie miała zamiaru na długo rozstawać się z mężem. Zabrała więc córeczki i również zameldowała się w luksusowym hotelu. Paparazzi przyłapali ją w Opalenicy, gdzie razem z dziewczynkami i swoją teściową podziwiała piękną okolicę podczas spaceru. Miała na sobie wygodny beżowy dres i czapeczkę z daszkiem, które idealnie nadawały się na długi spacer. Mimo wszystko fotoreporterzy natychmiast ją rozpoznali i zrobili kilka zdjęć, które możecie zobaczyć w naszej galerii.