Anita Lipnicka po raz pierwszy od remisji choroby skomentowała rozstanie z Johnem Porterem
Anita Lipnicka i John Porter byli ze sobą 13-lat. Dlatego informacja o ich rozstaniu tak zelektryzowała całą Polskę. Uchodzili za związek nie do rozłączenia, stawiani na przykład wierności i stałości. Niestety - ich miłość nie przetrwała próby czasu. Niedawno wokalistka poinformowała też, że ma remisję nowotworu.
Anita nie komentowała dosłownie swojego związku z Johnem Porterem. Były metafory, symbole, peryfrazy. Fani czytali między wierszami. A wyczytać można było dużo - że tęskni za ukochanym, że czuje pustkę i żal.
Teraz artystka magazynie "Sens" zdecydowała się po raz pierwszy skomentować rozstanie z byłym partnerem. Anita przyznaje, że wraca do przeszłości, ale też z nadzieją patrzy w przyszłość.
Byliśmy ze sobą 13 lat. Po czymś takim zostaje w sercu olbrzymia dziura. Ale pojawia się też wolna przestrzeń, przez lata się jej bałam. W końcu przyszła pora się z nią zmierzyć - powiedziała Anita Lipnicka w wywiadzie dla magazynu "Sens".
Czy wobec faktu choroby Anita Lipnicka i John Porter wrócą do siebie? W końcu cierpienie zbliża ludzi.