Angelina Jolie nie ma łatwego czasu. Wyznała, że ostatnie miesiące spędziła w szpitalu
Ostatni czas był dla Angeliny Jolie naprawdę trudny. Szczególnie po wystąpieniu jej byłego męża Brada Pitta z Jennifer Aniston na gali wręczenia nagród SAG Awards 2020 i ich serdecznych gratulacjach.
09.03.2020 | aktual.: 09.03.2020 22:04
Od tego momentu ich wizerunki nie schodzą ze stron gazet, które co rusz wspominają o rychłym ślubie pary, a ona na to wszystko musi patrzeć. Dodatkowo cierniem w jej oku jest zapewne też informacja, mówiąca o tym jakoby wspólna córka Jolie i Pitta, Shiloh, miała zamieszkać wraz z nim i Aniston. Jakby tego było mało, że plotki zakłócają jej spokój, to jeszcze mierzy się z realnymi problemami.
Dlaczego Angelina Jolie spędziła ostatnie miesiące w szpitalu?
Przez lata kariery Angelina Jolie przyzwyczaiła fanów do tego, że nie lubi dzielić się ze światem szczegółami z życia prywatnego. Sytuacja ta zmieniła się jednak wraz z pierwszym osobistym esejem Jolie opublikowanym w Time w ramach Światowego Dnia Kobiet.
W tekście poinformowała, że większość ostatnich miesięcy spędziła w szpitalach. Związane to było z tym, że jej dwie najstarsze córki: 15-letnia Zahara i 13-letnia Shiloh, musiały przejść operacje.
Jolie podkreśliła, że jej dzieci zostały poinformowane, że ma zamiar podzielić się ich historią ze światem, więc uprzedziła ewentualne oburzenie.
Nie sprecyzowała, dlaczego Zahara musiała poddać się operacji. Zdradziła jednak, że przez cały czas u jej boku trwały Shiloh i 11-letnia Vivienne.
Angelina zdradziła także, że jej córki wykazały się nie lada odwagą w tym trudnym czasie. Co ciekawe, w eseju nie pada ani jedno słowo na temat Brada Pita. Czyżby nie wiedział, że jego córki są w szpitalu? A może Jolie celowo zataiła informację w tekście?