Zabawna i niepokorna Amy Schumer pozuje jedynie w gorsecie na okładce "Vanity Fair"

Amy Schumer to pewnie jedna z najzabawniejszych, ale i najbardziej niepokornych gwiazd Ameryki. Aktorka komediowa i stand-uperka nie jest klasyczną pięknością, nie ma standardowego w Hollywood rozmiaru 0, jest pyskata i nie boi się stroić żartów także z siebie samej.

Amy Schumer, Vanity Fair okładka
Amy Schumer, Vanity Fair okładka
Ewa Kamionowska

Amy uwielbia ryzykowne, niepoprawne politycznie żarty. To właśnie ona wrzuciła niedawno na Instagram zdjęcie, na którym chwaliła się brzuszkiem ciążowym (sztucznym) i whisky na pierwszym planie. Wcześniej na rozdaniu Złotych Globów 2016 wraz z Jennifer Lawrence dowcipkowała na temat kolegów z branży.

Amy Schumer została właśnie okładkową gwiazdą majowego numeru amerykańskiego wydania "Vanity Fair". Autorką sesji zdjęciowej jest Annie Leibovitz.

Otwierająca magazyn fotografia utrzymana jest w duchu Złotej Ery kina Hollywood. Ubrana jedynie w gorset aktorka pozuje z wdziękiem i równie zalotnie, jak Rita Hayworth czy Ginger Rogers. Można by się spodziewać, że równie elegancko jest wewnątrz magazynu, a jednak szelmowski uśmiech gwiazdy każe sądzić, że jest zupełnie inaczej.

W środku "Vanity Fair" Amy Schumer pozuje z właściwym sobie łobuzerskim poczuciem humoru. Na jednym ze zdjęć przysiadła na złotej bombie, na innym, ubrana jedynie w koszulkę z napisem "No coffee, no workee", zdaje nie robić sobie nic z tego, że pali się jej... owłosienie łonowe.

Lubicie ją?

Amy Schumer w "Vanity Fair", maj 2016 (fot. Annie Leibovitz)
Amy Schumer w "Vanity Fair", maj 2016 (fot. Annie Leibovitz)
vanity fairAmy Schumerokładka

Wybrane dla Ciebie