Aktorka trylogii Netfliksa w "Tańcu z gwiazdami"? Znają ją na całym świecie

Poprzednia edycja "Tańca z gwiazdami" okazała się hitem. Nie dość, że cieszyła się kilkumilionową oglądalnością, to jeszcze poziom programu stał na bardzo wysokim poziomie. Nic więc dziwnego, że produkcja chce powtórzyć ten sukces. Żeby tak się stało, potrzebne są największe polskie gwiazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nadchodząca edycja "Tańca z gwiazdami" zapowiada się niezwykle ciekawie. Spora w tym zasługa nowych reguł, które od wrześniowej serii wejdą w życie. Chodzi o wprowadzenie dogrywki dla dwóch par z najmniejszą liczbą głosów. Wtedy to jurorzy zadecydują o tym, kto odpadnie. Chociażby w minionej edycji fani często podważali wyniki. Zarzucali, że program wygra najpopularniejsza, a nie najlepiej tańcząca gwiazda. Wydaje się więc, że produkcja chce mieć większy wpływ na poziom taneczny programu. Tym samym teraz o awansach do dalszych programów będą również decydowały umiejętności.

Zobacz też: Alicja Majewska dała kosza telewizji. "Propozycja wydała się niewiarygodna"

Bez wątpienia Anna-Maria Sieklucka to jedna z najpopularniejszych obecnie polskich aktorek. Na Instagramie śledzi ją ponad 4,3 mln osób, a wszystko za sprawą udziału w trylogii "365 dni". To właśnie dzięki roli w trzech filmach na podstawie powieści Blanki Lipińskiej zasłynęła i to nie tylko w kraju, ale też na świecie.

Teraz, jak donosi Plotek, Sieklucka ma wystąpić w nadchodzącej edycji "Tańca z gwiazdami". Produkcja chciała, aby wystąpiła ona już w poprzedniej serii, jednak aktorka nie była do tego przekonana. Teraz, dzięki sukcesowi ostatniej edycji, podobno zdecydowała się na udział. Jeśli te plotki się potwierdzą, to będzie ona jednym z najgorętszych nazwisk nadchodzącego "Tańca z gwiazdami".

Ma nadzieję, że o sobie przypomni, bo jednak łatka dziewczyny z "365 dni" ciągnie się za nią do dziś i reżyserzy jej nie zatrudniają - cytuje swojego informatora z produkcji Plotek.