Gwiazda serialu Barwy szczęścia zwyzywana przez kierowcę autobusu: "Nie jesteś żadnym panem, tylko zwykłą ku**ą, kur** jeb**a"
Grzegorz Małecki, aktor Barw Szczęścia, grający również na deskach Teatru Narodowego, opisał na Facebooku niewiarygodne wręcz zdarzenie do jakiego doszło z jego udziałem.
19.05.2017 | aktual.: 19.05.2017 20:13
Aktor podróżując w Warszawie w stronę centrum, autobusem ZTM linii 195, został wulgarnie "napadnięty" przez prowadzącego pojazd kierowcę. Przytaczamy szokującą treść wpisu Małeckiego, który z niesamowitą klasą i inteligencją konceptu opisał całe wydarzenie:
Grzegorz Małecki odpowiada kierowcy autobusu
Bardzo spokojnie i z pełnym opanowaniem Małecki komentuje sytuację:
Czy wobec kierowcy z autobusu linii 195 zostały wyciągnięte konsekwencje?
Zdaniem Mobilis Group na monitoringu widać, że choć w pojeździe nie jest tłoczno, pasażer znajduje się w strefie ograniczającej widoczność kierowcy:
Monitoring nie rejestruje głosu, co oznacza, że nie można sprawdzić, jak przebiegła rozmowa między panami. Jak poinformowało biuro prasowe, z kierowcą autobusu została przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca:
Na uwagę zasługuje fakt, że do tej pory nikt nigdy nie kierował żadnych zażaleń na kierowcę linii 195:
Co zatem było przyczyną takiej agresji kierowcy wobec aktora Grzegorza Małeckiego? Może nasilający się upał, zwykła frustracja? Można snuć różne przypuszczenia, ale czy na tak skandaliczne zachowanie kierowcy jest jakiekolwiek wytłumaczenie?