Agnieszka Włodarczyk zniesmaczona dubajskimi taksówkami: "Dla mnie to ogromny stres". Ostentacyjnie przerwała kurs i przesiadła się do metra
Agnieszka Włodarczyk w tym roku dołączyła do grona mam. Razem z Robertem Karasiem doczekała się synka Milana. Chłopiec jest jej oczkiem w głowie. Przez całą ciążę gwiazda publikowała kolejne zdjęcia, na których mogliśmy zobaczyć, jak zmienia się jej sylwetka. Sporą część odmiennego stanu spędziła w cieplejszym klimacie. Do Polski wróciła tuż przed narodzinami chłopca. Nie trzymała też fanów długo w niepewności i szybko pochwaliła się w sieci pierwszym zdjęciem swojej pociechy, zdradzając płeć i imię noworodka.
30.12.2021 | aktual.: 30.12.2021 21:01
Agnieszka cały czas jest aktywna w sieci. Na Instagramie zgromadziła wokół siebie sporą grupę internautów, którzy przyglądają się temu, jak wygląda jej życie zawodowe i prywatne. Aktorka po narodzinach syna zrezygnowała z pracy i na razie nie wraca do zawodu, skupiając się na rozwoju social mediów. Tutaj też możemy zobaczyć, jak upływa jej czas u boku partnera i synka.
Agnieszka Włodarczyk o poruszaniu się po Dubaju
Agnieszka Włodarczyk i jej ukochany Robert Karaś uwielbiają podróże. Gdy ich synek skończył kilka miesięcy, najpierw wybrali się na kilka tygodni do Hiszpanii, by później przenieść się do Dubaju. Gwiazda nie ukrywała, że do drugiego wyjazdu była nieco sceptycznie nastawiona, ale powoli przekonuje się do nowego miejsca.
Na bieżąco chwali się kolejnymi zdjęciami z urlopu i pokazała już nawet pierwsze zdjęcia w bikini. Czas upływa jej na błogim lenistwie i opiece nad synkiem. Wszystkiemu sprzyja przepiękna pogoda i wysokie temperatury. Podczas bajecznego wyjazdu pojawiły się jednak pewne niedogodności. Aktorka skarży się na tamtejszych taksówkarzy. Podróże z nimi nie należą do najbezpieczniejszych i przyprawiają o dreszcze. Bez wahania zatem korzysta z komunikacji miejskiej, a na dowód pokazała zdjęcie z Robertem i Milanem z metra.
Pod postem natychmiast pojawiło się sporo komentarzy, które potwierdzają słowa Agnieszki. Inni Polacy odwiedzający Dubaj również narzekali na tamtejszych taksówkarzy, którzy szaleją za kierownicą. Byliście w tam?